!['Nie mów 'może' jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
![czemu tak jest że to ja ciągle się muszę starać o innych?](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych?
|
|
![Nie jestem z tych które zostają na całe życie. Jestem z tych które na całe życie się zapamiętuję. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer
|
|
![Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę ale to nie potrwa długo. Nie łudź się że mnie zmienisz za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść bo ja już dawno to zrobiłam. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie, nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie, nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans, a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach, rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki, nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę, ale to nie potrwa długo. Nie łudź się, że mnie zmienisz, za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach, skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą, bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść, bo ja już dawno to zrobiłam./esperer
|
|
![Odszedł. Odszedł ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność że mam gdzie iść nie obróciłabym się ani razu w tył nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła ale to i tak nie ma znaczenia bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił mimo tego że tylu czeka. Odszedł ale odliczanie czasu nic nie da bo ten stanął w miejscu. Odszedł ale ja nadal kocham i wiem że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Odszedł. Odszedł, ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam, gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała, nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi, a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność, że mam gdzie iść, nie obróciłabym się ani razu w tył, nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła, ale to i tak nie ma znaczenia, bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił, mimo tego, że tylu czeka. Odszedł, ale odliczanie czasu nic nie da, bo ten stanął w miejscu. Odszedł, ale ja nadal kocham i wiem, że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze./esperer
|
|
![Zabawne nie? Mówiliśmy że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż kolejna zabawa kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego że nie przywiązywaliśmy się do nikogo a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie takie same światy takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało że ma serce. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce./esperer
|
|
![Pierwszy etap to rozpacz i obwinianie siebie za wszystko co złe. To Twoja wina że tak się stało mogłaś Ty ratować rozpadającą się relację ale za mało Ci zależało. Drugi etap to zrzucanie całej winy na niego. On skłamał on się nie starał on miał wszystko w dupie. Trzeci etap to zapominanie. Nadal go kochasz a gdy pojawi się choć na chwilę wracasz do niego jak pies. Czwarty etap to wstrząs. Wchodzisz na gówniane portale typu instagram photoblog czy facebook i widzisz ich wspólne zdjęcie. Nie masz sił na cokolwiek prócz rozpaczy. Nie możesz znieść myśli że rozpoczął wszystko od początku z kimś innym. Piąty etap to obojętność. Najtrudniejszy ale zarazem najlepszy na to co się stało. Fajnie było trochę mnie uszczęśliwił teraz niech spada. estate](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26985_already_too_late_by_frixin.jpg) |
Pierwszy etap to rozpacz i obwinianie siebie za wszystko, co złe. To Twoja wina, że tak się stało, mogłaś Ty ratować rozpadającą się relację, ale za mało Ci zależało. Drugi etap to zrzucanie całej winy na niego. On skłamał, on się nie starał, on miał wszystko w dupie. Trzeci etap to zapominanie. Nadal go kochasz, a gdy pojawi się choć na chwilę wracasz do niego jak pies. Czwarty etap to wstrząs. Wchodzisz na gówniane portale typu instagram, photoblog, czy facebook i widzisz ich wspólne zdjęcie. Nie masz sił na cokolwiek, prócz rozpaczy. Nie możesz znieść myśli, że rozpoczął wszystko od początku z kimś innym. Piąty etap to obojętność. Najtrudniejszy, ale zarazem najlepszy na to, co się stało. "Fajnie było, trochę mnie uszczęśliwił, teraz niech spada."estate
|
|
![Przyznaj. brakuje Ci go. Tak cholernie mocno boli serce pod jego nieobecność. wystarczy zapach jego perfum gdziekolwiek a Twoje psychika siada. jesteś słaba. zbyt krucha by zrozumieć że to koniec. ale on już nie wróci. nie przytuli i nie powie że zostanie na zawsze. nie spojrzy w oczy i na napełni ust miłością. nie dociera? zrozum on już nie żyje. bynajmniej nie w twoim sercu](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26985_already_too_late_by_frixin.jpg) |
|
Przyznaj. brakuje Ci go. Tak cholernie mocno boli serce pod jego nieobecność. wystarczy zapach jego perfum gdziekolwiek, a Twoje psychika siada. jesteś słaba. zbyt krucha, by zrozumieć, że to koniec. ale on już nie wróci. nie przytuli i nie powie, że zostanie na zawsze. nie spojrzy w oczy i na napełni ust miłością. nie dociera? zrozum, on już nie żyje. bynajmniej nie w twoim sercu
|
|
![Boże wybacz mi ale nie kocham go. Oszukuję go oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże wstyd mi bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna nie nie. Żałuję że zaczęłam żałuję że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi Boże. Wybacz mi że okazało się że nie mam serca. Że umarłam za życia że nie doceniłam. Wybacz mi ale prawda jest taka że nie pokocham go nigdy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Boże, wybacz mi, ale nie kocham go. Oszukuję go, oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia, którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże, wstyd mi, bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna, nie, nie. Żałuję, że zaczęłam, żałuję, że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi, Boże. Wybacz mi, że okazało się, że nie mam serca. Że umarłam za życia, że nie doceniłam. Wybacz mi, ale prawda jest taka, że nie pokocham go nigdy./esperer
|
|
![Pocieszające jest to że jeśli to było prawdziwe to wróci jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Pocieszające jest to, że jeśli to było prawdziwe to wróci, jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną./esperer
|
|
![Czasami czegoś nie widać ale wiesz że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami odwracacie wzrok całujecie inne usta ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie że powrotów nie ma ale odejścia też nigdy nie było. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było./esperer
|
|
|
|