 |
Marmurowe zamki, kościoły, nowego boga banki, całe życie na kredycie, całe życie obiecanki.
|
|
 |
raz dwa mija czas, zabija nas rutyna, zawija się blancina jest i butelka wina.
|
|
 |
Dzwoni telefon , wiem że to ona staram się w głowie myśli pozbierać i chociaż nie mam ochoty z nią gadać to wciskam zielony i kurwa odbieram Słysze - Przepraszam , to trudne , to złudne proszę nie teraz zrób jeden krok , podejmij decyzje i przestań w końcu kurwa wybierać.
|
|
 |
było dobrze, łamałem bariery, wtedy jej uśmiech wydawał się szczery. Tylko wydawał , choć pozostawiał w oczach i w sercu resztkę nadziei.
|
|
 |
`Wiesz co mnie tak wkurwia? Ta cała wtórna chujnia` - Słoń - Wersy
|
|
 |
`Słyszysz? Ludzie dzielą się na łowców i ofiary tak więc zanim coś powiesz, mierz słowa na zamiary` -
|
|
 |
`Nigdy nie trać wiary, musisz mieć nerwy ze stali`
|
|
 |
Zwyczajne słowa, a wielką mają siłę to wiara czyni cuda, opłaca się wysiłek.
|
|
 |
kiedy do ucha szepcze czułe słówka mam drgawki, spojrzeniem przeszywa mnie jak Trinity w matrix.
|
|
 |
Szczęściem po równo nikt nas nigdy nie podzieli, trzeba żyć z całych sił to nasz czas na tej ziemi!
|
|
 |
Biegasz za jakąś dupą, na max olewa Cie, nie wiadomo czy za furę czy twarz, A na domówce gdzie jest większy hardcore, Nagle najebana wkłada Ci swój język w gardło i to jest mega.
|
|
 |
Wciągam powietrze, ten ukochany chłód nocy. I się uśmiecham, pomimo że patrzę złu w oczy.
|
|
|
|