 |
|
kiedyś zapomnę, po prostu czas rozmyje twój obraz w mojej głowie, wszystko mi umknie - dźwięk twojego głosu, sposób w jaki się uśmiechasz, nie będę pamiętała nawet o tym jaki smak mają twoje pocałunki, nie łatwo jest żyć z takim bagażem wspomnień, ale w końcu przyjdzie dzień w którym będę wolna od tego wszystkiego. wiem, że to nie nastąpi łatwo, bo te ważne osoby trudno tak po prostu wyrzucić z głowy, ale to kiedyś przyjdzie..
|
|
|
|
wiesz, łatwiej żyło mi się wtedy, gdy miałam świadomość, że mam Ciebie. Teraz jest trudniej, każdy dzień jest walką by zapomnieć o każdej chwili z tobą..
|
|
|
|
Z chłopaka, który był moim najlepszym przyjacielem zamieniłeś się w bezwzględnego dupka, nie potrafię tego zrozumieć, przecież mieliśmy siebie...
|
|
|
|
'nie wiem co jest gorsze: to jak bardzo za tobą tęsknię, czy świadomość, że ty nie tęsknisz za mną wcale' /net ♥
|
|
|
|
mimo że to ja odeszłam, bo zraniłeś mnie najbardziej jak tylko mogłeś liczyłam na to, że chociaż spróbujesz mnie zatrzymać choćby głupim smsem, albo po prostu najzwyczajniej się odezwiesz, a ty tak łatwo się z tym pogodziłeś - tak jakbym była dla Ciebie nikim..
|
|
|
|
nie wiem co mam powiedzieć, wiem tylko, że bez Ciebie moje życie to już nie to samo..
|
|
|
|
mam już dość tego żałosnego szukania i dowodzenia, że coś ma sens, mimo że w ogóle go nie posiada, mam już dosyć tej samotnej walki z ludźmi, którzy najchętniej życzyli by mi śmierci, nie chcę już dłużej ciągnąć tych poszukiwań, bo powoli tracę tlen, duszę się brakiem Ciebie, przypływem wspomnień, które atakują moje wnętrze i zabijają mnie od środka. żyję bo muszę, lecz szczęście i wszelkie chęci uchodzą ze mnie niczym powietrze z dmuchanej zabawki..
|
|
|
 |
dotknij go suko, a zrobię ci przejażdżkę ryjem po asfalcie ;]
|
|
|
|
Najgorsze rzeczy w życiu przychodzą do nas za darmo
|
|
|
|
nie mogła poradzić sobie bez niego, wlewając w siebie ósmą puszkę piwa nie mogła już wytrzymać, jej policzki stały się mokre, od nadmiaru łez, które wypływały jej z oczu. zataczając się powoli usiadła na ławce w parku, nerwowo odpaliła papierosa, chaotycznie zaciągała się dymem, jedyne co można było zobaczyć to ta głęboka bezsilność w jej piwnych oczach. ona tak bardzo chciała odciąć się od świata, wszystkim dokoła mówiła, że jest w porządku, że wcale nie boli jej to rozstanie, za poświatą dymu w rozpitych oczach ukrywała smutek, żal i pustkę, której nie umiał wypełnić nikt..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
