|
Poznałem świat, bo musiałem przyjść tu ponoć
i chciałem nieraz nagle skończyć tę znajomość
|
|
|
Każde z nas musi pójść inną drogą
i żyć osobno, nie możemy żyć ze sobą
|
|
|
mój świat runął z fundamentami, słowo
muszę posprzątać by postawić je na nowo
|
|
|
zadzwoń do mnie za kilka lat
ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat
|
|
|
Każdy z nas musi pójść inną drogą, i żyć osobno, nie możemy żyć ze sobą, za kilka lat mi powiesz że u Ciebie wszystko spoko, będzie tak, ja wierzę w to głęboko.
|
|
|
znów drżę, czuje jak moje ciało zalewaj zimne fale wrześniowego powietrza. zamglony obraz szarej codzienności przedziera się gdzieś na światło dzienne, a uczucia znów zaczynają władać moim sponiewieranym sercem. chyba przestałam sobie radzić...chyba tym razem odszedł...chyba już nie wróci. II systematyczny_chaos
|
|
|
"wszystko, co było przed teraz, przed teraz, przed teraz, to tylko opowieść, którą noszę w sobie. to chyba ma zastosowanie do wszystkich ludzi na świecie. potrzebuję nowej opowieści o tym, kim jestem. muszę zrobić taki rozpierdol, żebym już nie mogła z tego wyjść..."
|
|
|
Przyszłość mam z dnia na dzień bo kiedyś nie istnieję
Żyję sloganem ale częściej się śmieję
|
|
|
To ja mówię ci sięgnij, gdy mówią nie dotykaj
Jestem ciepłym blaskiem na który nabrał się Ikar
|
|
|
mam wrazenie ze wraz z twoim odejsciem tak po prostu wszystko sie zmienilo. nie siadasz już tam gdzie zawsze by móc choć na chwile odwrocić sie i usmiechnac w moim kierunku co ja mówię już w ogóle nie spogladamy na siebie. nie przesiadujemy razem przerw rozkminiając czy umiem zrobić zadanie z matematyki, nie wracamy razem do domu nawet w milczeniu, a w moich zeszytach nie pojawiło się ani jedno twoje koślawe serduszko i nie pijam już kubusia z automatu bo to nie to samo...bo chyba za bardzo boli. II systematyczny_chaos
|
|
|
W Tobie też siedzę, to przeraża Cię w chuj, bo nie należysz do siebie, a jesteś mój.
|
|
|
Zadzwoń do mnie za kilka lat.. ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat.---TMK aka Piekielny
|
|
|
|