 |
Nie musisz udowadniać ludziom wartości, bo oni zawsze będą zazdrościć.
|
|
 |
Zamilknę, kochanie. Dopalę papierosa, zgaszę go butem o chodnik, już nic nie powiem. Nie pożegnam się. Po prostu odejdę bez słowa, tak jak chcesz. Zarysem mojej sylwetki rozproszę w cieniu wspomnienia. Spojrzysz za mną, zawsze patrzysz. Może uronisz łzę. Odwiecznie masz z nimi problem. Przypomnisz sobie. Tamte pocałunki, te pierwsze. Pierwszą spędzoną razem noc. Pierwsze, niepewne jeszcze, dotyki. Krótki szloch stłumiony przez szalik. Wiedz, że ja także będę katował się od środka. Niepocieszone serce wbije mi ostrze w brzuch, będąc w furii. Zginę. Z szyderczym śmiechem ku samemu sobie, umrę tracąc wszystko, co miałem. Przepraszam, kocham Cię. / pierdol.sie.kocie
|
|
 |
a pod choinkę, bez zbędnych opakowań, świątecznych papierów, lśniących wstążek czy wielkich, czerwonych kokard, zawiązanych na czubkach każdego z prezentu, wystarczysz mi Ty. / endoftime.
|
|
 |
nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. / abstracion.
|
|
 |
'lubię o Tobie śnić, bo chociaż wtedy jestem blisko Ciebie..' ~ Goferowe.
|
|
 |
Jedynym chłopcem, za którym będę biegać, będzie mój synek bawiący się ze mną w berka
|
|
 |
Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie
|
|
 |
obejmując Go , zawsze zamykała oczy ze szczęścia .
|
|
 |
- ale on ma `coś` w sobie ! - wydaje mi sie że wątrobę, żołądek, nerki. bo serca to raczej nie .
|
|
 |
" .. Pożycz mi płuca, bo moje się zapadły, możesz pomyśleć też o butach, moje się już zdarły. Pożycz mi oczy ja nie widzę już nic. Pożycz nogi, moje nie mają już siły iść. Pożycz serce, moje wciąż bije, ale to kamień. Pożycz rozsądek, ja wciąż czuję się jak błazen. Pożycz wiedzę ja nic nie wiem do dzisiaj, uszy też daj w moich tylko głucha cisza .. "/ eldo
|
|
 |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
Nie pytaj się mnie, co bym zrobił gdybyś tak nagle przestała żyć, przecież dobrze wiesz, że na następny dzień dołączyłbym do Ciebie. Obiecałem, że zawsze będę przy Tobie i nie ważne, gdzie by to było czy tu czy tam wyżej, ja będę. Uwierz mi skarbie, że nawet śmierć nie zdoła nas rozdzielić.
|
|
|
|