![Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon. Szymon.
|
|
![Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.
|
|
![Nie wiesz czego tak naprawdę ode mnie chcesz...](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Nie wiesz czego tak naprawdę ode mnie chcesz...
|
|
![Drugą szanse... a umiesz zapalić dwa razy tą samą zapałkę.?](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Drugą szanse... a umiesz zapalić dwa razy tą samą zapałkę.?
|
|
![Powiedziała nie spierdol tego patrząc mu głęboko w oczy. Chwycił ją za szyję przyciągnął do siebie i zbliżając się powoli do jej ust dodał nie spierdolę . Odepchnęła go i patrząc mu w oczy wyszeptała nie wierzę spuszczając głowę w dół. Silnie złapał jej ręce i zaczął ją namiętnie całować ręką przeplatał jej włosy w swoich palcach a drugą trzymał ją za szyję. Teraz wierzysz? .](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Powiedziała "nie spierdol tego" patrząc mu głęboko w oczy.
Chwycił ją za szyję, przyciągnął do siebie i zbliżając się powoli do jej ust dodał "nie spierdolę" . Odepchnęła go i patrząc mu w oczy wyszeptała "nie wierzę", spuszczając głowę w dół.
Silnie złapał jej ręce i zaczął ją namiętnie całować, ręką przeplatał jej włosy w swoich palcach a drugą trzymał ją za szyję. "Teraz wierzysz?" .
|
|
![I jest Ci trochę szkoda że było coś między nami... Uspokajasz oddech standardowo procentami.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
I jest Ci trochę szkoda, że było coś między nami... Uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
![Brak umiejętności przewidywania licytowanie się na nieszczęścia by nauczyć się tłumaczenia z czegoś co nie powinno mieć miejsca.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Brak umiejętności przewidywania, licytowanie się na nieszczęścia by nauczyć się tłumaczenia z czegoś co nie powinno mieć miejsca.
|
|
![Mamy prawo popełniać w życiu wiele błędów. Oprócz jednego tego który niszczy nas samych.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Mamy prawo popełniać w życiu wiele błędów. Oprócz jednego - tego, który niszczy nas samych.
|
|
![Najbardziej tęsknię za tą chwilą kiedy to po powrocie do domu nadal czułam Twój zapach na sobie.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Najbardziej tęsknię za tą chwilą, kiedy to po powrocie do domu nadal czułam Twój zapach na sobie.
|
|
![Miłość na wieki.? Skarbie wiek trwa sto lat a nie miesiąc...](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Miłość na wieki.? Skarbie, wiek trwa sto lat a nie miesiąc...
|
|
![Można dać drugą szansę nawet trzecią ale czterdziesta ósma nie ma już sensu.](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Można dać drugą szansę, nawet trzecią ale czterdziesta-ósma nie ma już sensu.
|
|
![Wiesz jak się czuję kiedy z zapałem szukam wibrującego telefonu a okazuje się że nie jesteś nadawcą wiadomości.?](http://files.moblo.pl/0/5/58/av65_55874_25419_usta2ti.jpg) |
Wiesz jak się czuję, kiedy z zapałem szukam wibrującego telefonu, a okazuje się, że nie jesteś nadawcą wiadomości.?
|
|
|
|