głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika inna_niz_inne8

Ostatnio jest między nami coraz gorzej . wracam do domu co wieczór smutna   bez chęci do życia   często nawet zaplakana i nie wiem jak mam to kurwa naprawić. . . już nie wiem co mam robić żeby było lepiej.

inna_niz_inne8 dodano: 13 kwietnia 2013

Ostatnio jest między nami coraz gorzej . wracam do domu co wieczór smutna , bez chęci do życia , często nawet zaplakana i nie wiem jak mam to kurwa naprawić. . . już nie wiem co mam robić żeby było lepiej.

dałam sobie radę sama  widzisz? nie jestem bezużytecznym śmieciem  którego można poniżać na każdym kroku. żyję  nie zaćpałam się na śmierć   tak jak mi tego życzyłeś. no patrz  nawet pracuję  i to nie w jednym miejcu   a przecież podobno do niczego się nie nadawałam. układam sobie życie  i w miarę się w nim odnajduję. jak widzisz   nie potrzebowałam do tego twojej ręki  i twoich pieniędzy. potrafię dojść gdzie tylko zechcę   bez twojej pomocy. od zawsze uczyłeś mnie samodzielności  nawet nie mając o tym pojęcia. i za tą jedną  jedyną rzecz jestem ci wdzięczna   za to  że zawsze miałeś mnie gdzieś  a ja  już jako mały dzieciak   zaciskałam piąstki  ocierałam łzy i szłam sama na plac zabaw   tak  jak teraz idę przez życie.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 13 kwietnia 2013

dałam sobie radę sama, widzisz? nie jestem bezużytecznym śmieciem, którego można poniżać na każdym kroku. żyję, nie zaćpałam się na śmierć - tak jak mi tego życzyłeś. no patrz, nawet pracuję, i to nie w jednym miejcu - a przecież podobno do niczego się nie nadawałam. układam sobie życie, i w miarę się w nim odnajduję. jak widzisz - nie potrzebowałam do tego twojej ręki, i twoich pieniędzy. potrafię dojść gdzie tylko zechcę - bez twojej pomocy. od zawsze uczyłeś mnie samodzielności, nawet nie mając o tym pojęcia. i za tą jedną, jedyną rzecz jestem ci wdzięczna - za to, że zawsze miałeś mnie gdzieś, a ja, już jako mały dzieciak - zaciskałam piąstki, ocierałam łzy i szłam sama na plac zabaw - tak, jak teraz idę przez życie. || kissmyshoes

większość z Nas marzy o nowym starcie. o możliwości rozpoczęcia życia od nowa   bez przeszłości  która tak bardzo ciągnie się za każdym z Nas. ja dostałam taką możliwość. dostałam w prezencie od życia   nowy start. jestem w miejscu  w którym nikt  słysząc moje nazwisko  nie kojarzy go z tą dziewczyną  która przez pewien moment życia pogubiła się   ćpając  i bijąc po mordach. jestem w miejscu  gdzie nikt  patrząc na mnie   nic nie wie o mojej rodzinie  i sytuacji w domu. jestem w miejscu w którym nie jestem kojarzona z ludźmi  z którymi teraz  za żadne skarby bym się nie zadawała. jestem na nowym starcie   stoję  i się uśmiecham  wykonując powoli kolejne kroki  na szczęście   już do przodu.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 13 kwietnia 2013

większość z Nas marzy o nowym starcie. o możliwości rozpoczęcia życia od nowa - bez przeszłości, która tak bardzo ciągnie się za każdym z Nas. ja dostałam taką możliwość. dostałam w prezencie od życia - nowy start. jestem w miejscu, w którym nikt, słysząc moje nazwisko, nie kojarzy go z tą dziewczyną, która przez pewien moment życia pogubiła się - ćpając, i bijąc po mordach. jestem w miejscu, gdzie nikt, patrząc na mnie - nic nie wie o mojej rodzinie, i sytuacji w domu. jestem w miejscu w którym nie jestem kojarzona z ludźmi, z którymi teraz, za żadne skarby bym się nie zadawała. jestem na nowym starcie - stoję, i się uśmiecham, wykonując powoli kolejne kroki, na szczęście - już do przodu. || kissmyshoes

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi  którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy  gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę  ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu  czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych  reklamowych rodzin  czują się lepsi  ponad nami   tymi  którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz  nie zostać poniżonym  za jeden wieczór  spokojny  bez nasłuchiwania kroków  bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas  skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym  ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze  bo życie nas tak wychowało.

skejter dodano: 12 kwietnia 2013

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.

♥ always like never love

inna_niz_inne8 dodano: 12 kwietnia 2013

♥ always like never love
Autor cytatu: znamsiebie.com

za każdym razem kiedy odjeżdżał spod mojej klatki przeżywałam koszmar. tamtego razu zażartował :  dawaj buziaka kochanie  może ostatni raz.  z naburmuszoną miną nastawiłam usta a gdy już siedział na motorze rzucałam mu swoje odwieczne zdanie:  jedź ostrożnie.   tamtej nocy nie napisał jak zawsze ' już jestem w domu.' był tylko krótki telefon od jego kolegi. słyszałam pojedyncze słowa. jakiś wypadek   rozbity motor  osobowe auto  poślizg. nagle mdłości  słabość  i przeogromna panika. pamiętam uspokajanie mnie przez tatę  kiedy tej deszczowej nocy pędziliśmy do szpitala. zawalił mi się świat  gdy zobaczyłam go nieprzytomnego podłączonego do aparatur  z bandażem na głowie  przez który przedzierała się krew. złapałam go za dłoń  modliłam się i szlochałam  żeby wyszedł z tego cało. wtedy najbardziej liczy się nadzieja wiesz? i ona tym razem nie zawiodła. bo on w końcu otworzył powoli oczy i cicho wyszeptał leciutko ściskając moje palce:   myślałaś  że dla ciebie nie przeżyję ?

inna_niz_inne8 dodano: 12 kwietnia 2013

za każdym razem kiedy odjeżdżał spod mojej klatki przeżywałam koszmar. tamtego razu zażartował : -dawaj buziaka kochanie, może ostatni raz.- z naburmuszoną miną nastawiłam usta a gdy już siedział na motorze rzucałam mu swoje odwieczne zdanie:- jedź ostrożnie. - tamtej nocy nie napisał jak zawsze ' już jestem w domu.' był tylko krótki telefon od jego kolegi. słyszałam pojedyncze słowa. jakiś wypadek , rozbity motor, osobowe auto, poślizg. nagle mdłości, słabość, i przeogromna panika. pamiętam uspokajanie mnie przez tatę, kiedy tej deszczowej nocy pędziliśmy do szpitala. zawalił mi się świat, gdy zobaczyłam go nieprzytomnego podłączonego do aparatur, z bandażem na głowie, przez który przedzierała się krew. złapałam go za dłoń, modliłam się i szlochałam, żeby wyszedł z tego cało. wtedy najbardziej liczy się nadzieja wiesz? i ona tym razem nie zawiodła. bo on w końcu otworzył powoli oczy i cicho wyszeptał leciutko ściskając moje palce: - myślałaś, że dla ciebie nie przeżyję ?
Autor cytatu: erirom

kocham patrzec w twe zielone oczy  wiedzieć jak się uśmiechasz   uwielbiam gdy mogę gilgotasz a ja płacze ze śmiechu próbując się bronić i krzyczeć ze jesteś idiota i masz mogę zostawić a w głębi duszy uwielbiam to i dam wszystko by było tak jeszcze raz .

inna_niz_inne8 dodano: 11 kwietnia 2013

kocham patrzec w twe zielone oczy, wiedzieć jak się uśmiechasz , uwielbiam gdy mogę gilgotasz a ja płacze ze śmiechu próbując się bronić i krzyczeć ze jesteś idiota i masz mogę zostawić a w głębi duszy uwielbiam to i dam wszystko by było tak jeszcze raz .

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

tak bardzo się o mnie troszczy. gdy tylko jestem chora  przywozi mi zapas owoców i herbat na milion lat  co chwila pytając  czy aby napewno dobrze się czuję. chodzi ze mną na siłownie  co chwila spoglądając na mój tyłek  a przy tym udając  że wogóle Go on nie interesuje. wyciąga mnie na nocne przejażdzki  podczas których słuchamy Jego ulubonego rapu. z każdym dniem coraz bardziej przekonuje mnie zarówno do tego miasta  jak i do jego piękna. dzwoni do mnie przynajmniej cztery razy dziennie  gdy tylko nie możemy się spotkać. przesiaduje u mnie w barze po kilka godzin  i za każdym razem prosi bym zrobiłą mu drinka  od serca . potrafi wpuścić mnie do domu  włączyć mi komputer i jechać  pozałatwiać sprawy  a wrócić z mega pysznym napojem owocowym i bukietem kwiatów. jest cudowny  słodki i przemiły   a przede wszystkim sprawia  że codziennie się uśmiecham  tak bardzo szczerze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

tak bardzo się o mnie troszczy. gdy tylko jestem chora, przywozi mi zapas owoców i herbat na milion lat, co chwila pytając, czy aby napewno dobrze się czuję. chodzi ze mną na siłownie, co chwila spoglądając na mój tyłek, a przy tym udając, że wogóle Go on nie interesuje. wyciąga mnie na nocne przejażdzki, podczas których słuchamy Jego ulubonego rapu. z każdym dniem coraz bardziej przekonuje mnie zarówno do tego miasta, jak i do jego piękna. dzwoni do mnie przynajmniej cztery razy dziennie, gdy tylko nie możemy się spotkać. przesiaduje u mnie w barze po kilka godzin, i za każdym razem prosi bym zrobiłą mu drinka "od serca". potrafi wpuścić mnie do domu, włączyć mi komputer i jechać "pozałatwiać sprawy" a wrócić z mega pysznym napojem owocowym i bukietem kwiatów. jest cudowny, słodki i przemiły - a przede wszystkim sprawia, że codziennie się uśmiecham, tak bardzo szczerze. || kissmyshoes

jeszcze kilka miesięcy temu wyśmiałabym każdego  kto powiedziałby mi  że pokocham Nowy Jork   bo szczerze nienawidziłam tego miasta. a dziś? dziś jest gdzieś głęboko w moim sercu  i jestem naprawdę szczęśliwa dzięki temu że mogę tu mieszkać. pokochałam każdą cząstkę tych tętniących życiem ulic. pokochałam różnorodność modowych styli  które spotkać można wszędzie. pokochałam kawę  którą sprzedaje miły starszy pan  zaraz obok mojego mieszkania. pokochałam bronx  i uśmiechy chłopaków stamtąd. pokochałam wychodzenie wieczorami na boisko  i granie w kosza. pokochałam bieganie po central parku. pokochałam żółte taksówki  których wszędzie jest pełno. pokochałam magię nocnych spacerów. pokochałam cudowny manhattan. pokochałam to wszystko  czego tak bardzo nienawidziłam. pokochałam  całym sercem.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

jeszcze kilka miesięcy temu wyśmiałabym każdego, kto powiedziałby mi, że pokocham Nowy Jork - bo szczerze nienawidziłam tego miasta. a dziś? dziś jest gdzieś głęboko w moim sercu, i jestem naprawdę szczęśliwa dzięki temu,że mogę tu mieszkać. pokochałam każdą cząstkę tych tętniących życiem ulic. pokochałam różnorodność modowych styli, które spotkać można wszędzie. pokochałam kawę, którą sprzedaje miły starszy pan, zaraz obok mojego mieszkania. pokochałam bronx, i uśmiechy chłopaków stamtąd. pokochałam wychodzenie wieczorami na boisko, i granie w kosza. pokochałam bieganie po central parku. pokochałam żółte taksówki, których wszędzie jest pełno. pokochałam magię nocnych spacerów. pokochałam cudowny manhattan. pokochałam to wszystko, czego tak bardzo nienawidziłam. pokochałam, całym sercem. || kissmyshoes

za każdym razem gdy wracam na stare osiedle  pierwszą czynnością jest pójście na cmentarz. i nie ważne  czy idę tam prosto z lotniska  z walizką o piątej nad ranem  czy po wyczerpującej podóży z jakiegokolwiek krańca świata   zawsze idę tam od razu. dziwisz się czemu? tak podpowiada mi serce. ciągnie mnie tam samo. to jedyne miejsce gdzie siadam na ławce  i płaczę po prostu  bez żadnych oporów. i potrafię siedzieć tam godzinami i spoglądać na Twoje zdjęcie  i próbować zrozumieć czemu mi to zrobiłeś   i choć minie dziesięć lat  nigdy tego nie ogarnę  i nigdy nie będzie to boleć mniej  niż w tym momencie  bo nigdy nie będę w stanie przyzwyczaić się do tego  że Ciebie przy mnie nie ma.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

za każdym razem gdy wracam na stare osiedle, pierwszą czynnością jest pójście na cmentarz. i nie ważne, czy idę tam prosto z lotniska, z walizką o piątej nad ranem, czy po wyczerpującej podóży z jakiegokolwiek krańca świata - zawsze idę tam od razu. dziwisz się czemu? tak podpowiada mi serce. ciągnie mnie tam samo. to jedyne miejsce gdzie siadam na ławce, i płaczę po prostu, bez żadnych oporów. i potrafię siedzieć tam godzinami,i spoglądać na Twoje zdjęcie, i próbować zrozumieć czemu mi to zrobiłeś - i choć minie dziesięć lat, nigdy tego nie ogarnę, i nigdy nie będzie to boleć mniej, niż w tym momencie, bo nigdy nie będę w stanie przyzwyczaić się do tego, że Ciebie przy mnie nie ma. || kissmyshoes

mówisz mi  że już tak nie będzie  że to wszystko się naprawi. po raz kolejny nie wierzę  po raz kolejny słychać huk rzucanych przedmiotów. po raz kolejny prosisz o szansę  a ja po raz pierwszy zezygnowałam z dawania Ci ich  już na zawsze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

mówisz mi, że już tak nie będzie, że to wszystko się naprawi. po raz kolejny nie wierzę, po raz kolejny słychać huk rzucanych przedmiotów. po raz kolejny prosisz o szansę, a ja po raz pierwszy zezygnowałam z dawania Ci ich, już na zawsze. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć