 |
Ludzi trzeba kochać, a rzeczy używać... nigdy odwrotnie.
|
|
 |
iedy widzimy ciągle tych samych ludzi stają się oni w końcu częścią naszego życia.
A skoro są już częścią naszego życia, to chcą je zmieniać.
Jeśli nie stajemy się tacy, jak tego oczekiwali, są niezadowoleni.
Ponieważ ludziom wydaje się, że wiedzą dokładnie jak powinno wyglądać nasze życie.
Natomiast nikt nie wie, w jaki sposób powinien przeżyć własne życie.
|
|
 |
i mam zamiar odnaleźć szczyt własnych marzeń .
|
|
 |
Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna, na błędy,które tak często popełniam. Czasami wolałabym mieć serce z kamienia, niż co dzień czuć w sobie, że wciąż nic się nie zmienia..
|
|
 |
Żyje się tylko raz więc naprawmy błędy póki na to czas...
|
|
 |
Gdybyśmy mieli wehikuł czasu i możliwość zmienienia
każdego z popełnionych błędów nigdy byśmy nie żałowali.
Gdybyśmy nie ponosili porażek,nigdy nie czerpalibyśmy
satysfakcji z sukcesu. Gdybyśmy mieli możliwość
wymazywania tych najbardziej przykrych dla naszej
podświadomości sytuacji, nie rozróżnialibyśmy dobra
od zła. szczęścia od smutku. Jeżeli byśmy nie popełniali
błędów, trulibyśmy się nawzajem swoją perfekcją.
Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie związku bez kłótni.
Bez tłumaczenia własnych racji i zabójczego
przepraszania dla którego warto się kłócić.
Nikt z nas nie wyobraża sobie pomyłek w
obliczeniach losu. spełnienia każdego z marzeń.
Osiągnięcie każdych z celów. nie dążenia do czegokolwiek,
bo po co jeżeli wszystko byłoby osiągnięte?
Wyimaginowany przez nas świat, kipiący szczęściem
nie do końca byłby szczęśliwym...
|
|
 |
Wyrzucam z pamięci wszystkie negatywne wspomnienia.
Patrz jak się zmieniam.
|
|
 |
Gdyby nie porażki nie cieszyły by nas zwycięstwa ;*
|
|
 |
Dlaczego nigdy nie jesteśmy tak odważni jak w naszych myślach... ?
|
|
 |
"Na niebie miliony gwiazd... Wystarczy wyciągnąć rękę..."
|
|
 |
O ideale? Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie.Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
 |
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić ....
|
|
|
|