 |
A gdybym zniknęła, zauważyłbyś ?
|
|
 |
Idąc przed siebie, próbując zapomnieć Potykam sie o fakty i o miliony wspomnień.
|
|
 |
najlepiej pocieszyć potrafi tylko ta osoba, która przeżyła to samo
|
|
 |
nie wiem czemu ale jesteś jedyną osobą której wybaczyłam tak wiele,i jeszcze tak wiele bym mogła wybaczyć.
|
|
 |
zgasił fajkę i wreszcie wydusił to wszystko - o tym, że nie wypaliło, nasz biznes tak perfekcyjne planowany nie wypalił. nie wypaliło coś w co ja zainwestowałam serce.
|
|
 |
dobrze wiem jak to boli niosę ciężar doświadczeń/huczuhucz
|
|
 |
czas zmienić już codzienność by uniknąć poparzeń zła//huczuhucz
|
|
 |
spaleni znów w ciemność chowają swoje twarze/huczuhucz
|
|
 |
Chciałabym żebyś bawił się moimi włosami, a nie mną. / zmadrzeej
|
|
 |
z wszystkich słów, jakie powiedział mi w ciągu tych miesięcy nie potrafiłam zapomnieć o Jego marzeniach, którejś nocy, jakby nieobecnie, szeptanych w mrok. wyznania, historie, gdzieś zniknęły, zepchnięte na samo dno serca. marzenia miały natomiast jakąś obcą siłę. Jego nieśmiałe wizje o naszej wspólnej przyszłości, o rodzinie, którą stworzymy, o domu, wywoływały momentalne łzy wypchnięte świadomością, że o ile poznał miłość, perfekcyjną przyjaźń, poukładał wartości - tego nie spróbuje nigdy.
|
|
 |
na półce w łazience stoją perfumy, których używał, noszę przy sobie fajki, które zawsze palił, miętowa woń Jego ulubionych gum do żucia, zapach naleśników w naszej ulubionej kawiarence - wszystkie aromaty, które utożsamiały się z Nim. mocno zaciągam się nosem, lecz nie ma najważniejszego: nie czuję, jak pachnie Jego skóra. nie czuję tego, co było o każdym poranku, gdy muskał palcami moją twarz, obejmował moje biodra ramieniem. jest to w czym Go odnajdowałam, nie odnajduję już Jego samego, a szukając wskazówek w poszukiwaniach słyszę tylko jedno - "Go już nie ma, zrozum".
|
|
|
|