 |
zauroczył mnie sobą i jego cichością umysłu !schizapolo!
|
|
 |
rozpamiętywanie -skraca nam marzenia !schizapolo!
|
|
 |
a dziś chcę tylko zrzucić z siebie wczorajszy dzień !schizapolo!
|
|
 |
może kiedyś docenisz ,że byłam cenniejsza niż złoto !schizapolo!
|
|
 |
bezsenność --jak młoda kotka ,swawoli mnie po nosie i nie pozwala na sen !schizapolo!
|
|
 |
chodząc po świecie ,bywając w życiu nie odczuwam już miękkości swoich stóp ! !schizapolo!
|
|
 |
już nie pachniesz mną,pachniesz inną wonią, już nie tobie ja ,ona zasłoniła mnie sobą !! !schizapolo!
|
|
 |
więc drogi panie o pięknych oczach nie otrzyma pan nigdy ode mnie tego listu ,za co przepraszam !!!!
|
|
 |
wiedziałam ,że to będzie pan ,zanosiło się to w powietrzu czuło w sercu ,nasze cienie tańczyły w słońcu walca a my ..a my tworzyliśmy naszą przyszłość chociaż nie dano nam razem być ,!schizapolo!
|
|
 |
drogi panie -musnął pan moje usta przelotem,ale chociaż minął już wiek smak pana ust pozostał !! na mych ustach po dziś dzień !schizapolo!
|
|
 |
przegrana -boli tylko raz !schizapolo!
|
|
 |
kochać można na dwa sposoby ;szczęśliwie lub nieszczęśliwie !schizapolo!
|
|
|
|