 |
on był całym moim światem, ja tylko jego częścią.
|
|
 |
władze w związku ma ten, komu mniej zależy.
|
|
 |
|
Budzę się w nocy i chodzę na palcach by Cię nie zbudzić...Ciągle tylko zapominam, że śpisz setki kilometrów stąd.
|
|
 |
|
lubię wpychać się między ludzi i zarażać ich swoim dobrym humorem. lubię robić z siebie debila tylko po to by zobaczyć uśmiech na niektórych twarzach. lubię być optymistką, jednak też czasem potrzebuję odpocząć. mam prawo do smutku , mam prawo do łez.
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
szczyt bezsilności? gdy sama nie wiesz już co czujesz, czy kochasz, czy nienawidzisz. kiedy potrzebujesz rozmowy, a odrzucasz każdego, kto pragnie Ci pomóc. łzy spływają po policzkach a Ty wmawiasz sobie, że jesteś silna.
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał.Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą.Zniszczyło Cię tak krótkie słowo wspomnienia./?
|
|
 |
to skomplikowane. wiem, że kiedy dzisiaj, zupełnie przypadkiem będziesz na imprezie i spojrzę na Ciebie, serce będzie chciało wyskoczyc mi z klatki piersiowej. ale się nie dam! nie pozwolę sobie na takie traktowanie. wiem, że będzie ze mną ona, i to ona mi pomoże w tej walce z samą sobą, nie pozwoli mi się zbliżyc do niego nawet o centymetr. i mimo tego, że teraz mam ochotę wykrzyczec mu wszystko w twarz, wiem, że kiedy go zobaczę moje serducho odmówi mi posłuszeństwa, a jedynym moim marzeniem będzie znalezienie się w jego ramionach. no ale co ja mogę na to poradzic, że rozum nie idzie w parze z uczuciem? /paradoksalnie
|
|
 |
|
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie, kurwa.
|
|
 |
wiadomość od Ciebie, a ja nagle zaczynam ciężej oddychać, serce biję jak oszalałe. moje dłonie stają się lodowate, a ciało pokrywa gęsia skórka... a to przecież tylko głupia wiadomość od Ciebie /paradoksalnie
|
|
 |
jak to jest, że ktoś na kim cholernie Ci zależy, kogo darzysz uczuciem, kogo całujesz, przytulasz, pieścisz i kochasz, okazujesz mu swoje zainteresowanie każdym gestem, słowem, dotykiem nie traktuje Cię poważnie, mogłabym nawet powiedziec- jak zabawkę, którą po kilku dniach się znudził.. po czym, kiedy dotrze do niego, co stracił próbuje wszystko naprawic. głupie 'przepraszam', nie wystarczy.. nic już nie zmieni mojej decyzji, nawet głupie czekoladki, które tak bardzo uwielbiam. dla mnie jesteś NIKIM. /paradoksalnie
|
|
 |
Ciągle jesteś. Rozumiesz? Ciągle. Cokolwiek robisz, gdziekolwiek i z kimkolwiek jesteś to zawsze jesteś jednocześnie ze mną, w moim sercu. Zastanawiałeś się kiedyś o ile prostsze byłoby życie gdyby nie dzieliło nas aż tyle? Gdybyśmy mieli siebie na wyciągnięcie ręki, bez żadnych oporów i setek granic? Mogłoby być tak niesamowicie idealnie, gdybyś był teraz tutaj, ze mną, nie tylko mentalnie. Mogłabym nawet kłócić się z Tobą o to, że wracam za późno do domu, albo o to, że znów nie poszedłeś do szkoły. Mogłabym zapłacić naprawdę wysoką cenę za pewność Twojej obecności. Wbrew pozorom nie potrafię się na Ciebie złościć i ciągle robić Ci na złość. Wbrew wszystkiemu ciągle jesteś dla mnie kimś ważnym, najważniejszym. I wiem, że to czytasz i się uśmiechasz. Uśmiechaj się tak częściej, dla mnie, dobrze? /dontforgot
|
|
|
|