 |
|
[cz.2] Martwiła się o Ciebie, odprowadzała pijanego do domu i nad ranem opiekowała się Twoją bolącą głową? Znalazła się taka,która znosiła to wszystko tak samo cierpliwie jak ja? Taka,która oddałaby za Ciebie wszystko? Wiem, nie moja sprawa, ale w końcu kiedyś byliśmy dla siebie całym światem, więc nieco egoistycznie nadal trzymam sobie do Ciebie jakieś prawa,chociaż te do pocałunków, nocnych smsów, przytuleń i trzymania za rękę już dawno utraciłam. Pisząc to mam łzy w oczach, wiesz? Pisząc to czuję się tak jakbym wszystko przeżywała na nowo, cały ten ból po Twoim odejściu. Myślisz, że to nie fair? Myślisz, że to nie fair, że mając kogoś, nadal myślę o Tobie? Może masz tak samo, a może już dawno zapomniałeś jaki mam kolor oczu, włosów. Może nie potrafisz odtworzyć już barwy mojego głosu w swojej głowie, mojego śmiechu i nie widzisz nic kiedy ktoś rzuca czasami moje imię. Odezwij się czasem, opowiedz gdzie teraz się spijasz. Czekam./esperer
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś spotkać księcia na białym koniu i powiedzieć mu, że jest frajerem.
|
|
 |
|
Pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam ? Nie pytaj, nieważne.
|
|
 |
|
[cz.1]Cześć, cześć, cześć. To już jakieś trzy lata odkąd Cię poznałam i rok kiedy widziałam Cię po raz ostatni. Co tam u Ciebie? Co słychać? Rzucasz to palenie? W sumie zawsze tak ładnie wyglądałeś z fajką, nieważne, nie mogę, nie chcę wspominać tego co było. Czemu tak trudno Cię zapomnieć? Czemu mimo upływu czasu nadal jesteś w mojej głowie? Myślisz czasami o nas? Kurdę, znowu wracam, koniec, koniec. Jakbyś chciał wiedzieć to u mnie dobrze. Śpię już dobrze, nie budzę się ze strachem,że już Cię nie ma, bo zdążyłam się z tym pogodzić. Jestem z kimś, a Ty? Pożyczyłeś komuś serce? Myślę,że jestem szczęśliwa, chociaż czasami zastanawiam się jakby to było gdybym to Ciebie, nie jego trzymała za rękę. No nic, nieważne, nieistotne, kurwa mać, było minęło, nie powtórzymy już niczego. Uśmiechasz się czasem? Dalej tak ostro melanżujesz i gubisz uczucia między blantem, a kieliszkiem? Miałam nie pytać, miałam udawać,że mnie to nie interesuję, ale powiedz...Kochała Cię jakaś tak jak ja? /esperer
|
|
 |
|
Kolejny dzień pod tytułem: 'Sama nie wiem czego chcę.'
|
|
 |
|
Czasami gdy poznasz kogoś przypadkiem, okazuje się, że już nie potrafisz żyć tak jak dawniej, bez tej osoby.
|
|
 |
|
Czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć pójść na przód. I nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne to by było. Po prostu trzeba.
|
|
 |
|
Mogłabym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść nie mówiąc nic więcej.*
|
|
 |
|
Zaryzykujmy. Splećmy nasze dłonie. Pójdźmy razem w świat.
|
|
 |
|
Nie igraj ze mną, bo to dla Ciebie skończy się tragedią !
|
|
 |
|
Ciepła herbata, kakao czy koc Ci tego nie zastąpi. Wieczór z przyjaciółmi, dobry melanż i alkohol też nie. Możesz próbować to jakoś zapchać, wmawiać sobie, że niczego Ci brakuję,że tak jest dobrze, ale ten uparty głos w Twojej głowie ciągle szepce, że mogłoby być lepiej. Zrozum, nic nie zastąpi Ci tych chwil,które spędzasz z ukochaną osobą, nic nie da Ci takiego ciepła i nic nie uspokoi Twojego serca tak jak jego równomierny oddech przy Twoich ustach./esperer
|
|
 |
|
Czasami nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję . Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby choć w małym stopniu mogli mnie zrozumieć.
|
|
|
|