 |
Chętnie oddam wspomnienia w niekoniecznie dobre ręce. Po prostu niech ktoś je ode mnie weźmie./esperer
|
|
 |
Kochałeś kiedyś kogoś tak mocno,że nawet kiedy Cię ranił , masochistycznie cieszyłeś się, że chociaż przez chwilę byłeś jego jedyną myślą w głowie? /esperer
|
|
 |
Siedzę z laptopem i kocem na kolanach,pod powiekami zbierają się łzy, a ja próbuję przełknąć to palące uczucie w gardle. Wieczór szczerości z rozumem,który mówi,że się mną bawisz,który pokazuję fakty, a nie głupie wyobrażenia zakochanego serca. Czuję jak coś ściska mi klatkę piersiową, chociaż jestem sama. SAMA, powinnam się przyzwyczajać, bo to mi zostanie po Twoim całkowitym odejściem. Gapię się w zdjęcia i drżę. Mdli mnie od żalu, od tych myśli,których nie wypowiedziałam na głos, a teraz kotłują się we mnie. Zrób coś, proszę Cię. Odejdź, albo zostań i graj fair. Uwolnij mnie od złudzeń, bo właśnie pierwsza łza poleciała po policzku i zatrzymała się w kąciku warg,które kiedyś tak kochałeś./esperer
|
|
 |
Ranisz mnie. Cholernie rani mnie Twoje zachowanie, Twoje słowa czy ta pierdolona obojętność,którą serwujesz mi w dokładnie odmierzonych dawkach. Boli mnie, kruszę się jak porcelanowa figurka wypuszczona z rąk małego dziecka. Ile jeszcze mogę znieść, a ile jeszcze Ty masz dla mnie przygotowane?/esperer
|
|
 |
Co z tego,że ja wolę zwykły spacer z nim niż najdroższą kolację z kimś innym, skoro on wybiera pieprzenie tej szmaty zamiast moje serce?/esperer
|
|
 |
Bo widzisz, z każdym dniem tęsknię za Tobą coraz bardziej, ale też z upływem czasu coraz bardzie uświadamiam sobie, że Ty już nie wrócisz i nie mam na co czekać. Sama tego nie rozumiem. Z jednej strony godzę się z tym,że Ciebie nie ma, a z drugiej jedyne czego pragnę to Twojego ciepła obok i tych słów, że wszystko jeszcze się ułoży./esperer
|
|
 |
Myślę, że zawsze będziesz dla mnie ważny. Nie chodzi o to, że nigdy już nikogo nie pokocham i nie będę potrafiła być szczęśliwa, ale nie wymaże z serca tego fragmentu życia z Tobą. Czasami będę siadać z kubkiem herbaty i przypominać sobie Ciebie, Twój uśmiech, Twoje słowa, to jak bardzo Cię kochałam i to jak bardzo mnie zraniłeś. Nie zapomnę też tych chwil, w których sprawiałeś, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Byłeś dla mnie zbyt ważny, żebym mogła wyrzucić Cię z głowy, ale nie wracaj. Sam mnie odepchnąłeś i upadłam zbyt daleko, aby teraz to wszystko naprawiać./esperer
|
|
 |
I mówisz te słowa,które tak bardzo chciałam słyszeć i niszczysz ich magię, bo z Twoich ust to zwykłe kłamstwa./esperer
|
|
 |
Wchodzimy w kolejną dobę bez Ciebie. Dobę tęsknoty i trzasków łamanego serca./esperer
|
|
 |
Wymykasz się, po prostu. Nawet nie robisz tego dyskretnie, ale na bezczelnego zbliżasz się do frontowych drzwi mojego serca. Wyjdziesz, trzasną zawiasy, a ja Cię nie odnajdę. Niektóre drogi można przejść tylko raz./esperer
|
|
 |
Tak dużo pytań, a Ciebie już nie ma,żebyś mógł mnie poprowadzić. Musiałam stać się dużą dziewczynką, w tych kilku sekundach,w których mówiłeś "to się nie uda, mała". /esperer
|
|
 |
Ciebie nie ma, a mogłabym przysiąc, że nadal wieczorami czasami słyszę Twój głos i czuję Twój zapach. Zniknąłeś z mojego życia, ale nie z mojego serca./esperer
|
|
|
|