 |
spojrzałam na to zdjęcie, a wszystkie tamte chwile uderzyły we mnie ze sto razy większą mocą. patrzyłam dzielnie, czując że wypływają łzy. wiedziałam, że tak będzie, lecz nie uciekałam przed tym - nie chciałam.
|
|
 |
nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą.
|
|
 |
wbrew pozorom, podoba mi się Twoje podejście do sprawy .. też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane.
|
|
 |
- wiesz co lubię robić najbardziej.? - no.? - leżeć na łóżku z słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit. - czemu akurat to.? - bo kiedyś jak to robiłam, on zawsze pisał.
|
|
 |
za każdym razem , gdy wydaje mi się , że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie , wszystko musi mi się r o z p i e r d o l i ć w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu , że jednak nie . że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
 |
ta szydercza pustka. brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. na jutro. na resztę życia.
|
|
 |
czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle ..
|
|
 |
faktycznie jestem słabsza od Ciebie, złam mi serce, kopnij w dupę i powyzywaj od dziwek.. jakoś trzeba zaimponować kolegom.
|
|
 |
i za każdym razem powtarzam sobie: 'już nigdy się nie zakocham'.
|
|
 |
nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję
|
|
 |
naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów , choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
|
|
 |
chociaż nie ma Cię często, jesteś tylko dla mnie.
|
|
|
|