![Ona przy Tobie jaśnieje wiesz?](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Ona przy Tobie jaśnieje, wiesz?
|
|
![Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości.
|
|
![I die everytime you walk away. Alex Hepburn Under](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
I die everytime you walk away. [ Alex Hepburn - Under ]
|
|
![daj mi sie sobą zachłysnąć przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy ściskaj moje nadgarstki tak mocno by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię pogryź rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę pobij wylej kwas chce żeby bolało żebym pamiętała chce jakiś namacalny ślad po tobie gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. slaglove KOCHAM ♥](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
daj mi sie sobą zachłysnąć, przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta, niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni, kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy, ściskaj moje nadgarstki tak mocno, by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię, pogryź, rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę, pobij, wylej kwas, chce żeby bolało, żebym pamiętała, chce jakiś namacalny ślad po tobie, gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. [ slaglove - KOCHAM ♥ ]
|
|
![I szmer Jego serca słyszę już na klatce.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
I szmer Jego serca słyszę już na klatce.
|
|
![Kiedy my tu siedzimy umiera kilkadziesiąt osób kilkanaście się załamuje kilkoro właśnie płacze a co niektórzy teraz się śmieją](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Kiedy my tu siedzimy umiera kilkadziesiąt osób, kilkanaście się załamuje, kilkoro właśnie płacze a co niektórzy teraz się śmieją
|
|
![Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie nieważne ilu się podobam nieważne jak przystojni oni będą dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się tylko Tobie.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą - dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się tylko Tobie.
|
|
![To nie brak miłości to nie błędy to nie sprzeczki sprawiły że nie ma już mojego M i Twojego Y. To kłamstwa które leciały jak najpiękniejsze ptaki z Twoich ust wprost do mnie. Zachwycały mnie swą nietuzinkowością różnorodnością i oryginalnością. Sprawiały że nie potrafiłem oddychać ani spać wciąż myśląc o każdym słowie i wyrazie Twojej twarzy wypowiadającej go. Biegłem za każdym wyrazem jak dziecko za motylem na łące. Chciałem je uchwycić i zachować już na zawsze w sercu wraz z Twoim spojrzeniem. Chciałem by były definicja Twojego imienia i Słońcem w pochmurne dni. Ale za chwilę obraz malowany Twoimi czerwonymi wargami spadł i rozpadł się na części. Miał na sobie pokrywę iluzji która również zamieniła się na drobne fragmenty. Ptaki okazały się sępami. Jestem jak Prometeusz ale różni nas to że ja ukradłem Anioła Bogom a oni za karę zesłali sępy by codziennie na nowo zjadały moje serce.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
To nie brak miłości, to nie błędy, to nie sprzeczki sprawiły, że nie ma już mojego M i Twojego Y. To kłamstwa, które leciały jak najpiękniejsze ptaki z Twoich ust wprost do mnie. Zachwycały mnie swą nietuzinkowością, różnorodnością i oryginalnością. Sprawiały, że nie potrafiłem oddychać ani spać wciąż myśląc o każdym słowie i wyrazie Twojej twarzy wypowiadającej go. Biegłem za każdym wyrazem jak dziecko za motylem na łące. Chciałem je uchwycić i zachować już na zawsze w sercu wraz z Twoim spojrzeniem. Chciałem by były definicja Twojego imienia i Słońcem w pochmurne dni. Ale za chwilę obraz malowany Twoimi czerwonymi wargami spadł i rozpadł się na części. Miał na sobie pokrywę iluzji, która również zamieniła się na drobne fragmenty. Ptaki okazały się sępami. Jestem jak Prometeusz, ale różni nas to, że ja ukradłem Anioła Bogom, a oni za karę zesłali sępy by codziennie na nowo zjadały moje serce.
|
|
![Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie w moich oczach a może w krwi że zasłużyłem na karę która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis nie ja pisałem każdą literę nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje że tak szybko zostaje oceniony przez to że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie, w moich oczach, a może w krwi, że zasłużyłem na karę, która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis, nie ja pisałem każdą literę, nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia, że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot, który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje, że tak szybko zostaje oceniony, przez to, że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką, mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację, może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę, zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.
|
|
![Niesamowite jak jeden człowiek może w jeden dzień odwrócić cały bieg czyjegoś życia nadać mu sens ba nadzieję na lepsze jutro. Już nawet najgłupsza rzecz powoduje ze się uśmiecham bo wiem jednak że ktoś jest kto myśli o mnie kto tęskni kto kocha.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Niesamowite, jak jeden człowiek może w jeden dzień odwrócić cały bieg czyjegoś życia, nadać mu sens, ba, nadzieję na lepsze jutro. Już nawet najgłupsza rzecz powoduje, ze się uśmiecham, bo wiem jednak że ktoś jest, kto myśli o mnie, kto tęskni, kto kocha.
|
|
![Tęsknota nie jest stanem który mija. Ludzie zwyczajnie się do niej przyzwyczajają i z czasem przestaje ona im przeszkadzać](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Tęsknota nie jest stanem, który mija. Ludzie zwyczajnie się do niej przyzwyczajają i z czasem przestaje ona im przeszkadzać
|
|
![Wiesz dlaczego nie przerywam tego milczenia? Bo mam swoją dumę która nie pozwala mi zrobić kroku w jego kierunku. Hamuje mnie z całych sił świadomość że jeśli facet milczy to jest to jawny znak. Nie ma w tym już żadnych gier sprawdzania czy mnie również zależy albo innych dziwnych sytuacji. Zwyczajnie nastąpił koniec tego do czego mnie przyzwyczaił widzenia piękna w tym paskudnym świecie... xemaniak](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Wiesz dlaczego nie przerywam tego milczenia? Bo mam swoją dumę, która nie pozwala mi zrobić kroku w jego kierunku. Hamuje mnie z całych sił świadomość, że jeśli facet milczy to jest to jawny znak. Nie ma w tym już żadnych gier, sprawdzania, czy mnie również zależy, albo innych dziwnych sytuacji. Zwyczajnie nastąpił koniec tego, do czego mnie przyzwyczaił - widzenia piękna w tym paskudnym świecie... [ xemaniak ]
|
|
|
|