|
Najbardziej żałuje tych wszystkich grzechów, których nie zdążyłam z nim popełnić.
|
|
|
Podzieliła z Nim swój świat. Nieśmiało powierzyła Mu tę część, która zawsze była niedostępna dla obcych. Kiedyś pragnął, aby opowiadała Mu o każdym najmniejszym marzeniu. Zaufała i wyznała największe. Może odejść każdy, może wydarzyć się wszystko. Bo Ty jesteś nikim, który stał się wszystkim. I wtedy obiecał, że będzie na zawsze. Następnego dnia skrupulatnie spakował wszystkie swoje uczucia względem Niej. Stał się obojętny na Jej tęsknotę. Odszedł bez słowa. A jedyne co zostało, to Jego ukochany szept... Damy radę, bo to leży w naszej naturze...
|
|
|
Przyznaj się, czasami chciałabyś, żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił, ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru, lepszych ocen, szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pieprzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze, ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku, całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy, kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz, on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach.
|
|
|
pijesz kolejny łyk piwa , palisz kolejnego papierosa znów Go widziałaś. był tak cholernie szczęśliwy ale to już nie Twoja sprawa, On już nie jest Twój.
|
|
|
Gdziekolwiek będziesz, coś postara się przypominać ci o przeszłości. Piosenka, która wryła się w serce, nagle poleci z głośnika w centrum handlowym. Głos, tak bardzo znajomy, przelotnie wpadnie w uszy, mijając się z ludźmi na ulicy. Smak lodów czekoladowych, którymi karmił cię w minione lato. Zapach, jego zapach, który pozostał na którymś swetrze. Wspomnienia - niezatarte ślady przeszłości, nigdy nieprzemijające fakty, uczucia, które są w nas i które nigdy nie miną. Wspomnienia, tak bardzo ich nienawidzimy, ale bez nich nie potrafilibyśmy żyć.
|
|
|
Dzisiaj jest na odwrót, ja liczę na powrót, Ale nie chcesz mnie znać, taki jest spraw obrót, Wiec piję Twoje zdrowie, za dużo, za mocno, Piję by zapomnieć, później muszę się ocknąć
|
|
|
Pamiętasz? Pierwsza miesiączka , pierwszy pocałunek , pierwszy trądzik , pierwsza miłość , pierwszy chłopak , pierwszy sex , pierwszy tusz do rzęs , pierwsza torebka , pierwsze perfumy , pierwszy zawód miłosny , pierwsza przepłakana noc. Takich rzeczy się nie zapomina.
|
|
|
jedźmy do lizbony, barcelony, paryża albo rzymu. jedźmy, upijmy się i gubmy między uliczkami. siądźmy na schodach i oglądajmy wschody słońca. i zapomnijmy o całym świecie.
|
|
|
on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi, pierdol to
|
|
|
Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili pokaż im że się mylili - nie czekaj ani chwili
|
|
|
kiedy upadne, zawsze sie podniosę ziomek kiedy upadnę, wstane z podniesionym czołem życie nauczyło mnie, taka jest zasada że ważne ile razy wstajesz nie ile upadasz
|
|
|
Naćpana zmieniła status na ZARĘCZONA , ohh chwale sie !
|
|
|
|