 |
|
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła jego promieni, ani tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
 |
|
Bywało, że serce było jedynie marginesem, tym nic nie znaczącym, potrzebnym by zapisać zaledwie parę wątków, których równie dobrze mogłoby zupełnie tam nie być. Uczucia? Sterta kurzu, syf gromadzący się gdzieś pomiędzy, nigdy nie uważałam, że potrafię im podołać, nigdy też nie dzieliłam się nimi, bo nadzwyczajnie nie było po co. A szczęście? To parę reguł, sprostowań w życiu, bez terminowej definicji, bez zaprzeczeń i skrupułów, dziś go nie ma, bo szczęściem był On. / Endoftime.
|
|
 |
|
Jest jednym z mężczyzn przez których płakałam najczęściej i zarazem jedynym, do którego nie mam o to żalu.
|
|
 |
|
Myśl, że całe jej życie składa się tylko z czekania na niego. Najpierw czekała na to, aż pojawi się w jej życiu, potem na to, kiedy wreszcie znajdzie dla niej miejse w swoim własnym. Czekała na telefony i wiadomości od niego nawet o tym nie myśląc, nie zdając sobie z tego sprawy. A teraz? Teraz czeka, aż ją pokocha. Nawet jeśli nigdy ma się to nie wydarzyć, to przecież i tak całe życie czeka na niego..
|
|
 |
|
mam wrażenie, że oddalam się od Ciebie. odpływam, i chyba jestem w niebie, chyba nic szczególnego się nie dzieje, tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz..
|
|
 |
|
Nie pozwól mi zatęsknić tak bardzo, bym płakała w nocy.
|
|
 |
|
Pociągał mnie emocjonalnie i fizycznie. Był mieszanką siły i słabości. Przypominał mi samą siebie.
|
|
 |
|
Najciszej płynące łzy towarzyszą największemu bólowi
|
|
 |
|
Wszystko ma wartość, ale nie wszystko ma cenę.
|
|
 |
|
Za siebie odwracam się tylko na sprawdzianach.
|
|
 |
|
Nie nalegaj . Nie narzucaj się . Nie lataj za Nim krok w krok . Jeśli poczuje się wolny i w pewnym sensie , zbędny - wróci .
|
|
|
|