 |
'Znowu milczeli, znowu żadne nie wiedziało co ma powiedzieć. Może tego właśnie chcieli. Chcieli milczeć, ale milczeć przy sobie. Może to właśnie było im potrzebne?'
|
|
 |
bo jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić .
|
|
 |
Więc chodź, jeśli już samotne dni Ci zbrzydły.
|
|
 |
przychodzi taki czas,że zaczynamy mimo wszystko tęsknić za przeszłością.
|
|
 |
Uśmiech otwiera to , co zamknięte .
|
|
 |
jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz czy było warto.
|
|
 |
' Ona przyglądała się jego oczom jakby chciała wyczytać z nich odpowiedź na pytanie :Co dalej? Co do cholery mają robić?'
|
|
 |
` Srebrną Żyletką na dłoni...
Wycinam kolejne znaki...
Choć czuję jak bardzo to boli...
Choć widzę jak krew z mych ran płynie...
Nie przerwę...Swego natchnienia...
Co razem z Żyletą po dłoniach lekko płynie...
Po fakcie ocieram ręce...
Z ran krwawych śladów...
Składam je równo w podzięce...
Że nie zabiłam się od razu...
Że tym razem choć blisko kresu Życia byłam...heartbreak
Powstrzymałam się...
Dlaczego...
Może w coś wreszcie uwierzyłam...
Może ostatni raz...
Szansę sobie dałam...
Wiem jedno... crycry
Następny raz...
Końcem będzie i dla Was...
Gdy znów sięgnę po zbrodnię...
Nie powstrzymam sie na pewno...
ZGINĘ...cry
Na ścianie krwią własną napiszę ; ( `
|
|
 |
` Ona mówiła: Kocham Cię...
Krzyczała: Nie odchodź!
Płakała: Proszę zostań ze mną jesteś moim sercem
Szeptała: Umrę...przecież nie można żyć...bez serca...
A on:odwrócił się i odszedł. Kilka dni później przeczytał na klepsydrze:
Ona mówiła: A on jej nie słuchał
Krzyczała: A on nie reagował
Płakała: A on nie widział jej łez
Szeptała: A on po prostu odszedł ...Umarła... Stwierdzono brak serca! W jego oczach pojawiły się łzy On mówił: Wróć
Krzyczał: Przepraszam
Płakał: Proszę wróć, wszystko naprawie
Szeptał: Kocham Cię... Lecz ona już go nie słyszała ...ODESZŁA... `
|
|
 |
Jeśli kochasz kogoś bardziej, niż swoje życie, to znaczy, że jest dla Ciebie wart więcej niż cały świat .
|
|
 |
Miłość może i dobra jest na samotność, ale jak bardzo samotnym jest się w miłości, wiedzą tylko zakochani.
|
|
 |
zgasił fajkę i wreszcie wydusił to wszystko - o tym, że nie wypaliło, nasz biznes tak perfekcyjne planowany nie wypalił. nie wypaliło coś w co ja zainwestowałam serce
|
|
|
|