|
On zawsze będzie wracał - we śnie, myślach, marzeniach - uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości.
|
|
|
I przyszedł wieczór, gdy po raz kolejny,chciałam się pozbierać. Gdy tak silna i stanowcza zapragnęłam wziąć życie w swoje ręce. Jednak, sięgnęłam pamięcią szeroko rozłożonych wspomnień, rezygnując.
|
|
|
chciałabym Cię mieć jeszcze, tym razem na zawsze
|
|
|
- ej, nie zostawiłam u ciebie telefonu ? -.. a z czego dzwonisz ? - o kurwa...
|
|
|
Siedzę samotnie na zimnym betonie, a serce powolnie zamienia się w stal. Nie wiem czy jeszcze potrafię kochać i może dlatego właśnie zostałam sama...
|
|
|
Tej nocy niebo wydawało się nie mieć żadnej skazy. Siedziałam na mokrym piasku trzymając za rękę mężczyznę swego życia. W powietrzu szczęście tańczyło z miłością, a ja miałam ochotę krzyczeć, że życie jest piękne.
|
|
|
Nie ma znaczenia po której stoisz ze stron, bo gdy wszyscy zawiodą ja podam Ci pomocną dłoń.
|
|
|
To co chciała dostawała o nikogo już nie dbała...;/
|
|
|
Żyła jak umiała...pokochać wciąż się bała♥
|
|
|
ale to, że minęło kilka miesięcy nie znaczy wcale, że razem z uciekającym czasie moje uczucia przepadły.
|
|
|
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
|
on mi się podoba. naprawdę podoba. nic na to nie poradzę, tak po prostu się stało. nieważne jak bardzo będę się starać i udawać, że jest inaczej - faktów nie zmienię.
|
|
|
|