![buuum umarłam przez ciebie chociaż właśnie dla ciebie tak pragnęłam żyć.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48619_1016865_594657043918633_208211552_n.jpg) |
buuum
umarłam przez ciebie, chociaż właśnie dla ciebie tak pragnęłam żyć./
|
|
![Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić. Wielbię tą Twoją powagę którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy. selektywnie](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48619_1016865_594657043918633_208211552_n.jpg) |
Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić. Wielbię tą Twoją powagę, którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy./selektywnie
|
|
![Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu zjem obiad przeczytam książkę a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu tylko po to by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego coś wartego więcej niż łzy coś co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać. yezoo](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48619_1016865_594657043918633_208211552_n.jpg) |
Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu, w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon, licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu, zjem obiad, przeczytam książkę, a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu, tylko po to, by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak, jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia, odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości, której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego, coś wartego więcej niż łzy, coś, co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać. [ yezoo ]
|
|
![Jeżeli on nie ma sił ty musisz stać się jego siłą bo na tym właśnie polega miłość.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48619_1016865_594657043918633_208211552_n.jpg) |
Jeżeli on nie ma sił, ty musisz stać się jego siłą, bo na tym właśnie polega miłość.
|
|
![Możesz spotykać ludzi lepszych ode mnie zabawniejszych ode mnie dużo ładniejszych niż ja ale jest jedna rzecz którą chcę Ci powiedzieć. Zawszę będę dla Ciebie kiedy oni Cię zostawią.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48619_1016865_594657043918633_208211552_n.jpg) |
Możesz spotykać ludzi lepszych ode mnie, zabawniejszych ode mnie, dużo ładniejszych niż ja, ale jest jedna rzecz, którą chcę Ci powiedzieć. Zawszę będę dla Ciebie, kiedy oni Cię zostawią.
|
|
!['Nie mów 'może' jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
![czemu tak jest że to ja ciągle się muszę starać o innych?](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych?
|
|
![Chodź znajdź mnie teraz błagam. Uciekniemy stąd. Nie ma na co czekać już i tak jest za późno. Uciekniemy razem. Gdziekolwiek. Przed siebie. Gdzieś gdzie będzie inaczej. Inaczej niż tu. Chodź. Długo już czekam. Już nie mogę serce mnie boli i oczy szczypią z wiecznego niewyspania. Chodź nie potrafię już płakać łzy mi zastygły w kącikach moich oczu i nie mogą wypłynąć na zewnątrz. Chodź szybko podaj mi rękę. Ściśnij moją dłoń mocno i pewnym krokiem rusz naprzód. Chodź powietrze mnie dusi a nie czekaj to nie powietrze to mój własny oddech. Uwolnij mnie stąd z samej siebie uwolnij mnie błagam. Kręci mi się w głowie a dym znowu gryzie w gardło. Zaciera mi się obraz rzeczywistości nie pamiętam nie chcę pamiętać chodź. Chwyć moją dłoń i pokaż mi że gdzieś jest lepiej że jeszcze warto. Udowodnij że to jeszcze nie pora umierać. Pokaż mi że mam jeszcze wiele do stracenia. Chodź... nieogarniamciebejbe](http://files.moblo.pl/0/7/52/av65_75236_tumblr_mlprpudb3y1rbeok3o1_500.png) |
Chodź, znajdź mnie, teraz, błagam. Uciekniemy stąd. Nie ma na co czekać, już i tak jest za późno. Uciekniemy razem. Gdziekolwiek. Przed siebie. Gdzieś, gdzie będzie inaczej. Inaczej niż tu. Chodź. Długo już czekam. Już nie mogę, serce mnie boli i oczy szczypią z wiecznego niewyspania. Chodź, nie potrafię już płakać, łzy mi zastygły w kącikach moich oczu i nie mogą wypłynąć na zewnątrz. Chodź, szybko, podaj mi rękę. Ściśnij moją dłoń mocno i pewnym krokiem rusz naprzód. Chodź, powietrze mnie dusi, a nie, czekaj, to nie powietrze, to mój własny oddech. Uwolnij mnie stąd, z samej siebie, uwolnij mnie, błagam. Kręci mi się w głowie, a dym znowu gryzie w gardło. Zaciera mi się obraz rzeczywistości, nie pamiętam, nie chcę pamiętać, chodź. Chwyć moją dłoń i pokaż mi, że gdzieś jest lepiej, że jeszcze warto. Udowodnij, że to jeszcze nie pora umierać. Pokaż mi, że mam jeszcze wiele do stracenia. Chodź... | nieogarniamciebejbe
|
|
![Ja już tak dłużej nie chcę ja już tak dłużej nie potrafię. Nic nie czuję rozumiesz nic. Jestem taka wyniszczona taka zepsuta wyzbyta z jakichkolwiek uczuć. Niedługo stanę się robotem maszyną która funkcjonuje według pewnych schematów. Niby porusza się wykonuje pewne czynności ale nie wkłada w nie żadnych uczuć nie czuje nic nie ma to dla niej żadnego znaczenia żadnej wartości żadnego sensu funkcjonuje bo musi. Trwa w tym schemacie i udaje że żyje chociaż tak naprawdę przecież nie ma serca i wszystko co robi jest nic niewarte. Taka będę jeszcze trochę będę jak ta maszyna zobaczysz. Będę pierdolonym robotem jeśli nie stanie się nagle coś co spowoduje przełom w moim życiu. Próbuję bronić się moją wrażliwością chcę krzyczeć chcę płakać chcę czuć nie mogę nie potrafię już nie umiem przykro mi. Człowiek bez uczuć zupełnie zobojętniały nie jest potrzebny na tym świecie nie nadaję się do istnienia. To moja własna zagłada. I nieogarniamciebejbe](http://files.moblo.pl/0/7/52/av65_75236_tumblr_mlprpudb3y1rbeok3o1_500.png) |
Ja już tak dłużej nie chcę, ja już tak dłużej nie potrafię. Nic nie czuję, rozumiesz, nic. Jestem taka wyniszczona, taka zepsuta, wyzbyta z jakichkolwiek uczuć. Niedługo stanę się robotem, maszyną, która funkcjonuje według pewnych schematów. Niby porusza się, wykonuje pewne czynności, ale nie wkłada w nie żadnych uczuć, nie czuje nic, nie ma to dla niej żadnego znaczenia, żadnej wartości, żadnego sensu, funkcjonuje, bo musi. Trwa w tym schemacie i udaje, że żyje, chociaż tak naprawdę przecież nie ma serca i wszystko co robi jest nic niewarte. Taka będę, jeszcze trochę, będę jak ta maszyna, zobaczysz. Będę pierdolonym robotem, jeśli nie stanie się nagle coś, co spowoduje przełom w moim życiu. Próbuję bronić się moją wrażliwością, chcę krzyczeć, chcę płakać, chcę czuć - nie mogę, nie potrafię już, nie umiem, przykro mi. Człowiek bez uczuć, zupełnie zobojętniały nie jest potrzebny na tym świecie, nie nadaję się do istnienia. To moja własna zagłada. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|