 |
Kiedy ktoś Cię kocha, inaczej wymawia Twoje imię. Po prostu wiesz, że Twoje imię w jego ustach jest bezpieczne.
|
|
 |
Bez cierpienia nie zrozumiesz szczęścia.
|
|
 |
Często zabijam w sobie uczucie. Pozbywam się go, lecz ono zawsze wraca.
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
zauważ, że to nie ból osłabł, tylko Ty stałaś się silniejsza.
|
|
 |
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. Nigdy.
|
|
 |
To nie jest kwestia naiwności. Po prostu masz nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Lepiej. Cokolwiek to znaczy.
|
|
 |
|
W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.
|
|
 |
fart, niefart, fart i tak koło się zamyka
|
|
 |
Najgorsza jest chwila, gdy zdaje się nam, że już po sprawie. Ale wszystko wraca i za każdym razem zapiera nam dech.
|
|
 |
nie oczekuję ciągłego bycia przy mnie, nie chcę żebyś rezygnował z kumpli, których znasz od lat dlatego, że poznałeś dziewczynę. pij sobie to ulubione piwo , bądź dla innych tym zimnym draniem. nie zmieniaj swoje życia dla mnie, nie oczekuję tego. jedynie czego wymagam to poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia, którego mi brakuje, chcę zwrócić się do Ciebie z każdym problemem, chcę żeby każdy mój problem był także Twoim, nie pocieszaj mnie, bo to nic nie da, po prostu bądź przy mnie, przytul i czasem pocałuj w czoło. kochaj mnie - niczego więcej nie chcę.
|
|
 |
Trudno jest mi określić czy mnie kochał. Jak sam sądzi na samym początku bardzo. Chciał spędzać ze mna tysiące godzin. Ale trudno mi jest mu wierzyć. Bo jeśli się kocha to sie nie przestaje, prawda ? Jeśli cholernie się chce z kimś być, to się próbuje ? A jesli sie ''kochało'' na początku to chyba sie jednak nie kochało. Bo owszem. Mozna kochać całym sobą, ale niemożliwy dla nas cel odchodzi i oddala sie, a wtedy my próbujemy na nowo zacząć przywiązywać sie do kogoś innego. Wiec on nie kochał. On chciał, ale nie umiał. Nie próbował
|
|
|
|