 |
tak wiem, słyszałeś kilka plotek o mnie, wiesz jak mam na imie - mówisz ''znam Cie'' - to śmieszne.
|
|
 |
kolejny już raz desperacko szukam jego dużych dłoni. zatapiam się w marzeniach i nadziei, że kiedykolwiek go jeszcze zobacze. cała drże gdy oglądam nasze zdjęcia. nie poradziłam sobie z jego odejściem, a chciałabym. chciałabym już przestać zastanawiać się dlaczego? bo odpowiedzi nie słysze żadnej.
|
|
 |
- 'postaram sie kolejny raz nie spieprzyć CI życia' - po chuj obiecujesz, kotku? _bylo ;)
|
|
 |
i niby gdzie jest to pierdolone uczucie szczęścia?
|
|
 |
zadaj ostatnie pytanie.. jakiekolwiek, z sensem. chce odpowiedzieć na nie całkiem szczerze, chce opowiedzieć Ci jak sie czułam, gdy kolejny raz zostałam poniżona przez Twoją osobe. no chodź opowiem Ci.
|
|
 |
nic nie wychodzi mi tak dobrze, jak codzienne zabijanie siebie od nowa. jestem w tym MISTRZEM.
|
|
 |
próbuje zatem umrzeć, bo nic mi się nie układa. ale śmierć przychodzi mi jeszcze trudniej niż życie.
|
|
 |
jeszcze wczoraj byliśmy kimś, byliśmy razem. dziś już z nas pozostało wielkie ZERO.
|
|
 |
Ubierałam do szkoły duże bluzy, dżinsy, a do tego trampki lub adidasy i miałam spięte włosy w koka i lekko malowałam się tuszem i kredką do oczu. Od tego momentu gdy zerwałeś ze mną to nie zwracałeś na mnie uwagi, nie istniałam dla Ciebie. Zastanawiałam się jak ludzie zareagują i jak zareagujesz Ty przede wszystkim gdy zobaczysz mnie i reszta w innym stylu. Dlatego dzisiaj postanowiłam zrobić eksperyment do szkoły ubrałam bluzkę z dekoltem do tego szpilki. Pomalowałam oczy mocniej niż zazwyczaj, włosy rozpuściłam i wyprostowałam a usta pomalowałam błyszczykiem. Przeszłam szkolnym korytarzem kręcąc lekko pupą, każdy chłopak koło którego przeszłam patrzył z zadziwieniem i od razu zagadywał, by³łeś zły, widziałam to w twoich zielonych oczach . Miałeś ochotę wszystkich chłopaków pozabijać za mnie, za to że się patrzą..Dziwne że tak nagle na mnie się patrzyłeś, czyżby już się mnie nie wstydzisz ? Co teraz przed kumplami będziesz się chwalił że zaliczyłeś taką laskę?
|
|
 |
Samotność to cena , którą płacimy za szczerość, bezkomprowisowość i paskudny charakter.
|
|
 |
Nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów, ale rumienię się na Twój widok. Paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
|
|