 |
Siedząc w wannie spowiadam się pralce z miłości do Ciebie.
|
|
 |
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
 |
Miłość ? Jak będę chciała pocierpieć, to przytrzasnę sobie rękę drzwiami.
|
|
 |
nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć.
|
|
 |
Pocałowała Go, a jej oczy zasnute już mgłą, po raz ostatni ujrzały Jego zapłakaną buzie.
|
|
 |
Podaj mi rękę, bo upadam, wesprzyj mnie duchem, bo jestem słaba, przytul mnie mocno jak będę płakać, bądź zawsze przy mnie, choć jestem taka.
|
|
 |
tyle łez wylanych na które nie zasługuje taki cholerny dupek jak ty.
|
|
 |
nie sztuką jest uśmiechać się, gdy w życiu wszystko idzie dobrze. sztuką jest odnaleźć uśmiech, gdy nic się nie układa.
|
|
 |
Niesforna księżniczka dumnie krocząca przez świat. Pyskata, bezczelna, mająca dużo wad.
|
|
 |
Może i miewam te jak to okrelasz humorki. Może czasem jestem chamska, czasem za szczera. Wiele razy powiedziałam cos, co było szczere aż do bólu.. Ale dzięki temu nie oszukuję ludzi.
|
|
 |
- Chyba się w nim zakochałam - Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
 |
a wiesz co boli najbardziej ? gdy mijasz mnie tak cicho ze wzrokiem wbitym gdzie w ziemię..
|
|
|
|