 |
I nie, to nigdy cie nie złamie. I nie, to nie może cie pokonać. Życie jest usłane różami, natrafiasz na kolce i radzisz sobie z nimi, czasem musisz się zranić po to, by coś osiągnąć, ale pewnego dnia będziesz silniejszy, wtedy to wszystko pokonasz..
|
|
 |
Nie ma żadnych materialnych rzeczy na świecie, które mogą zmienić fakt, ze czujesz się samotny. Pomimo tego, że jest ciężko, dajesz sobie radę i wciąż płoniesz, chwytaj słońce, wciąż rośniesz, dziel się ogniem, ciągle płoniesz, byłam tam, wciąż jestem tutaj i wiem, jak to jest.
|
|
 |
być może mocno się zawiodę jak nieraz i pozostanie mi się odciąć, grać melanż
|
|
 |
zależy mi na tym, lecz nie mam większego planu niż walnąć połówkę i wypić parę browarów
|
|
 |
mówisz, że to dziwnie i pierdole farmazony i przez to między nami wzrasta antagonizm, nie chce mi się bronić, nie mam argumentów, prędzej wyprowadzę się z kraju niż ciebie z błędu
|
|
 |
meeega krzywe to, że można widzieć coś i potem wjebać się w to
|
|
 |
Alko, wiem, że to nie jest wyjście, ale paradoksalnie po nim trzeźwo myślę.
|
|
 |
nauczyłem się żyć sam, kochać samotność
|
|
 |
mówią "lepiej skłamać niż kogoś zranić", mówią "lepiej udawać, że jesteś ze stali" ...
|
|
 |
gdyby nie mizantropia, może umiałbym ciebie, gdyby nie moja fobia, przeżyłbym odrodzenie, gdyby nie ten pokój, może wyszedłbym stąd, gdybym nie był sobą, może byłbym tobą, co?
|
|
 |
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym ciebie mieć
|
|
|
|