 |
Szpilki, tapeta na ryju, krótka mini, wyzywający dekolt, drink w ręce, fajka w ustach. Gdybym tak nie wyglądała pewnie byś nawet na mnie nie spojrzał. Zgadłam?
|
|
 |
Kiedyś spokojna i grzeczna dziewczyna, dziś rozpuszczona i bezczelna gówniara.
|
|
 |
Odrzucić do tyłu włosy, uśmiechnąć się do niego i ostatni raz patrząc w jego oczy pomyśleć "Żałuj".
|
|
 |
Tylko raz popatrzyłam w twoje oczy i ten jedne raz wystarczył, abyś przestał być dla mnie tylko kolegą...
|
|
 |
Zapamiętać tę kilka cudownych chwil, a resztę wymazać z pamięci.
|
|
 |
Mogłabym powiedzieć, że kocham bo jest to coś dziwnego. Mogłabym powiedzieć, że lubię to jest to mile. Mogłabym się z Tobą widać bo tego potrzebuje. Mogłabym się z Tobą śmiać bo wiemy o co chodzi. Mogłabym myć z Tobą zęby. Mogłabym budzić się rano obok Ciebie. Mogłabym być dla Ciebie a Ty dla mnie. Mogłabym patrzeć tylko na Ciebie. Mogłabym żyć z Tobą. Mogłabym być tylko dla Ciebie. Ale wiesz co? Nie umiem, nikt mnie tego nie nauczył.
|
|
 |
Dlaczego krzywdzisz ludzi, małych nie winnych które nic nikomu nie zrobiły bo nawet nie miały kiedy. A dlaczego pozwalasz..
|
|
 |
I nigdy nie przypuszczałabym, że tak bardzo można się na kimś zawieść. Wiedziałam o tym, że ludzie potrafią krzywdzić i kłamać w żywe oczy. Świadoma byłam tego, że zawsze będę sama. Czułam to, ale nie spodziewałam się tylko, że można być takim kimś. Można..
|
|
 |
Im bardziej rozmyślasz tym mniej wierzysz, że to prawdziwie.
|
|
 |
Mogę marzyć i śnić o lepszym życiu. Sen jest ulotną chwilą on pozwalać mi się cieszyć wtedy czuje się dobrze. Ale po co mam marzyć. Wmawiać sobie, oszukiwać, że tak mogłoby by być. A co z nadzieją? Nie wiem, sama nie rozumie..
|
|
 |
od ostatniego czasu, przestałam wierzyć w człowieka, który był dla mnie powodem żeby dalej żyć. Patrze w lustro i widze tego człowieka, zawiódł mnie, jest kims innym, już nie ta sama osobą która kiedyś dawała tyle pozytywnej energii innym. teraz? jest tylko zwykłym człowiekiem który z dnia na dzień ma coraz bardziej dość swojej osoby.
|
|
 |
Pomimo straty i ponownego odzyskania wszystkiego co najwazniejsze w moim życiu, czułam niedosyt, już nie było tak jak kiedyś, nadal nie jest. szkoda mi, że to wszystko tak spieprzyłam, ale jednym małym ruchem łatwo jest cos zjebać, trudniej to odzyskać, no ale przecież czas nie zawraca co?
|
|
|
|