 |
|
I skubię mnie tak kawałek po kawałku. Szarpie moje serce, i je jego cząstki. Jak szpak,dziobiący w kawałku mięsa, z dużą siłą, odrywa kolejne płaty naiwnego serca.
|
|
 |
Twoje niebieskie oczy wpatrywały się w moje z taką ufnością... Z nadzieją i uczuciem, którego nie umiem określić.♥ / to_tylko_wspomnienie
|
|
 |
- Masz jakies hobby? - Tak, chodzę do sklepu zoologicznego i ucze papugi przeklinać. /niewiemkogo.♥
|
|
 |
jestem na skraju wyczerpania psychiki - twarde alkohole, miękkie narkotyki. /viktoriataktoja
|
|
 |
Już przywykłam, że ilekroć poukładam sobie niektóre sprawy i jestem w stanie normalnie oddychać, pojawiasz się Ty i wszystko rozwalasz jednym krótkim spojrzeniem.
|
|
 |
Mam dość tego wszystkiego, robię się niedostępna dla świata.
Nie zakochaj się we mnie kiedy będę na imprezie w całej tej oprawie, ale gdy będę w powyciąganym dresie i bez makijażu.
|
|
 |
Jeżeli nie mam ochoty na nic słodkiego, to znaczy, że jest ze mną naprawdę źle.
|
|
 |
Leżąc pod kocem wyobrażam sobie, że poduszka to Jego klatka piersiowa, a koc to Jego ramiona, które otulają mnie do snu.
|
|
 |
Obiecywałam sobie tyle razy,
że nigdy więcej za nim nie zatęsknię,
że nie dopuszczę do siebie myśli o nim
i że nie pozwolę sercu go kochać.
Ale ono jest takie nieugięte, broni swoich racji,
jakbym chciała odebrać mu coś niesamowicie ważnego,
a pragnęłam tylko wymazać go ze swojej pamięci.
Czy tak wiele oczekiwałam od swojego mięśnia sercowego?
Przecież powinno być moim sprzymierzeńcem,
działać w imię mojego dobra, a nie bronić jakiegoś faceta,
który je oczarował swoimi magnetycznymi oczami.
W każdej sekundzie walczę o przetrwanie, o każdy oddech który sprawia że żyję, a jednocześnie powoduje że chce umrzeć.
|
|
|
|