 |
nie obracaj się napięcie z nadzieją, że za Tobą pójdę i z błagalnym tonem będę ciągnąć Cię za koszulkę. obróć się i powiedz, że chcesz abym była. nie każ mi tego udowadniać.składać ofiarę z samej siebie i kłaść się przed Tobą. to tak jak kazać umrzeć dziecku w Afryce z głodu, żeby potwierdziło to, że naprawdę chce mu się jeść.nie chce umierać. chce, żebyś mi wierzył.
|
|
 |
jak głupia siedzę na fejsie, łudząc się, że napiszesz. zawsze przecież pisałeś. / kaaroo
|
|
 |
wspomnienia bolą, jak rany w dzieciństwie. / kaaroo
|
|
 |
ciężko zasypiać bez Twojego 'dobranoc'. / kaaroo
|
|
 |
a dziś? jesteśmy dwójką zupełnie obcych sobie ludzi. nie rozmawiamy, nawet się do siebie nie odzywamy. nie wiemy o sobie kompletnie nic. najzwyczajniej w świecie zjebaliśmy sprawę, bracie.
|
|
 |
pewne rzeczy trzeba po prostu przeboleć, żaden Przyjaciel ani czekolada nie wystarczą.
|
|
 |
niektóre myśli, jak głębinowe wraki, nigdy nie powinny wypłynąć na powierzchnię.
|
|
 |
nie można spać, gdy jest się pełnym uczuć, których nie da się wypowiedzieć słowami.
|
|
 |
|
Grasz na moich uczuciach, jak nikt inny. Niby jesteś, a jednak Cię nie ma. Odezwiesz się raz na jakiś czas i tyle. Nie ma już tych całonocnych rozmów, po których ciężko było rano wstać, ale po których robiło się jakoś lżej na duszy. Nie ma już tych głupich rozmów o byle czym. Teraz ja mam swój świat, a Ty swój. Trochę przykre, że dwóch ludzi, których niegdyś tak dużo łączyło, teraz zachowują się, jakby byli dla siebie zupełnie obcy... [samoczynnie]
|
|
 |
po 15 kieliszku Twoja obecnosc mnie nie rusza.
|
|
 |
A czy teraz możemy zamienić się rolami?
Czy teraz to ja moge dawać złudną nadzieję?
Czy teraz to ja mogę ranić cię tak, jak gdybym wbijała ci nóż w plecy?
Czy teraz to ja mogę być panem gry, rozdającym karty?
A ty będziesz tylko zwykłym, zakochanym i naiwnym nastolatkiem.
|
|
|
|