 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
 |
|
nie ufam ludziom. nikomu. rodzicom. przyjaciołom. Jemu. każda z osób, jaka kiedykolwiek mogła Mnie bliżej poznać jakoś Mnie uraziła. w jakiś sposób zrobiła sobie u Mnie kreskę. nie ma kogoś, kto w pełni był w stosunku do Mnie lojalny. nie ma ludzi prawdomównych i tych, co idealnie dotrzymują tajemnic. nie ma szczerych i pomocnych. dlatego wolę wygadać się pralce. [ yezoo ]
|
|
 |
bądź gotów na porażkę, miłosne uczucia są piękne choć nie zawsze coś warte./happines
|
|
 |
live|evil - żyjemy w odbiciu zła.
|
|
 |
W życiu każdego jest taka osoba która go odmieni.
|
|
 |
Kiedy ktoś poświęca Ci czas, pamiętaj, że daje coś, czego nigdy nie odzyska.
|
|
 |
zawsze byłam tym dzieciakiem, przed którym ostrzegali Was rodzice.
|
|
 |
inhale love - exhale hate.
|
|
 |
teraz to już nie jest zimno, teraz to już pizga złem.
|
|
 |
bawię się fajnie, ale wszystko stanowczo za szybko popada w monotonię i zaczyna mnie nudzić.
|
|
 |
by żyć wiecznie wystarczy nie umierać. /fisz♥
|
|
|
|