 |
|
pozdro dla Ciebie i twojego małego.
|
|
 |
|
Zauważony: Chuck Bass, czekający na mikrobus. Z tuzinem róż w jednej ręce, i swoim sercem w drugiej. Wiecie, co mówią... Dobrze jest wracać do domu do mężczyzny, ale nawet lepiej jest wracać do domu z mężczyzną. Czyż karma nie jest suką? Wiemy, że Blair Waldorf jest.
|
|
 |
|
Zauważony: Chuck Bass, czekający na mikrobus. Z tuzinem róż w jednej ręce, i swoim sercem w drugiej. Wiecie, co mówią... Dobrze jest wracać do domu do mężczyzny, ale nawet lepiej jest wracać do domu z mężczyzną. Czyż karma nie jest suką? Wiemy, że Blair Waldorf jest.
|
|
 |
|
nienawidzę Cię z miłości.
|
|
 |
|
nienawidzę Cię z miłości.
|
|
 |
|
Jestem inna, bo nie patrze na wygląd, tylko na charakter. Jestem inna, bo nie potrzebuje dwóch kilogramów tapety, żeby wyjść z domu. Jestem inna, bo można ze mną szczerze pogadać, pomimo złego dnia. Jestem inna, bo zamulam, gdy inni się śmieją. Jestem inna, bo marnuje wieczory na przemyślenia i marzenia, podczas gdy inni wolą przesiadywać na zadupiach.
|
|
 |
|
" Mogłam Ci oddać serce , ale ty nie chciałeś , zajmowałeś się tylko kolegami , grasem , sexem , i udawałeś że mnie nie ma , a gdy byliśmy sami to byłeś zupełnie inną osobą jaką ja kiedyś znałam "
|
|
 |
|
Skoro tak bardzo Cię obrzydzam, czemu wciąż trzymasz moją rękę?
|
|
 |
|
- ... i wtedy książę przestał się do niej odzywać. - ojej ! i co było później?. - nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego . - i nie tęskniła? . - oczywiście, że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała.
|
|
 |
|
miesiące zapominania. leczenia własnej podświadomości, rozwianej na kawałki. po raz kolejny zgotowałam sobie to samo piekło. znając konsekwencje, zdecydowałam się na miłość. znowu, działającą tylko w jedną stronę
|
|
 |
|
Serena: Blair myślałam ze miedzy nami wszystko ok Blair: Było zanim dowiedziałam się że uprawiałaś seks z moim chłopakiem.
|
|
|
|