 |
Nie było nic, jak ja i Ty.
|
|
 |
Boli, ale wiem, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
|
|
 |
Zanim rana się zagoi,
musisz przyznać, że krwawisz.
|
|
 |
Jeśli się czegoś pragnie, to wypadałoby o to walczyć.
|
|
 |
Jedyne co jest nam na tym świecie dane, to zdolność wyboru: jak kochamy, jak żyjemy i z czego rezygnujemy
|
|
 |
I choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie.
|
|
 |
yesterday you said "tomorrow"
|
|
 |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
|
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
 |
|
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
 |
|
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
 |
Chcemy podbijać kosmos i dzielić się księżycem, a ja znowu jestem sama w mojej małej galaktyce.
|
|
|
|