 |
Bo wystarczy jedno Twoje spojrzenie i znów wraca mi uśmiech
|
|
 |
nie musisz mnie prowadzić przez życie. masz tylko iść obok mnie
|
|
 |
Nie tęsknię... Czasem tylko płaczę cichutko wieczorami,
bo przypominam sobie jak dobrze było mi w Twoich ramionach.
Kocham te historie, które układam przed snem, wraz ze łzami...
Wtedy jesteśmy w sobie znowu tak zajebiście zakochani...
|
|
 |
dzisiaj dziękuję. przecież nie zawsze było źle.
|
|
 |
Walnij uśmiech i udawaj, że cię nie zranił - nie daj skurwysynowi satysfakcji.
|
|
 |
nie każę ci mnie kochać, chcesz to mnie znienawidź.
|
|
 |
Mój dzień kończy się późną nocą gdy zmęczona bezsennością zasypiam myśląc o Tobie.
|
|
 |
i znów nie jest tak, jak być powinno.
|
|
 |
i bądź tu obojętna, gdy On jest dla Ciebie wszystkim...
|
|
 |
Nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość.
|
|
 |
Znalazłam te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.
|
|
 |
Uwielbiam słyszeć Twoje imię w radiu, w telewizji, na ulicy. chociaż wiem, że to i tak nie chodzi o Ciebie.
|
|
|
|