 |
Nagle straciłam osobę, która była dla mniej dużą częścią życia. Przestałam tęsknić, zdałam sobie sprawę, że już nigdy nie będzie jak "kiedyś", że nie ma sensu mieć nadziei. / Y
|
|
 |
Prawdopodobnie zawsze będziesz mnie zachwycać. / Y
|
|
 |
I tak bez żadnego tłumaczenia kazała mu zapomnieć. / Y
|
|
 |
czy to nie jest okropne? czy to nie jest okropne, że żyjesz w bagnie, którego tak nienawidzisz, i że sama rozumiesz (gdy tylko chcesz oczy na to otworzyć), że nikomu tym dobrze nie robisz i nikogo tym nie ratujesz
|
|
 |
nie to co jest, a to czego nie ma, jest bardziej niż to co jest
|
|
 |
Przepraszam za te słowa wypowiedziane w afekcie.
|
|
 |
nie wiem co kocham bardziej, Ciebie czy tęsknotę za Tobą, czy pocałunki, czy pragnienie pocałunków.
|
|
 |
nie mam ochoty dłużej być tylko potrzebna na sekundę, potrzebna na moment. pieprze to wszystko, nie ma mnie dla Ciebie.
|
|
 |
nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. podobno dostajemy ich tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
|
|
|
|