 |
|
Czekałam aż wróci, choć mówili nie warto.
|
|
 |
|
Zdrówko, wypijmy za nas, za przyszłość, zrób to.
Wypijmy za nas, nim dla nas będzie za późno.
Zdrowie kochana i spierdalaj kurwo.
|
|
 |
|
Sprawiasz, że zapominam o nim, nie bądź zazdrosny,
Wiesz, że z Tobą jest inaczej, chociaż nigdy nie pokochasz mnie.
|
|
 |
|
Dla ciebie to robię, uświadom to sobie.
|
|
 |
|
.Lojalność szczerość w sercu prawda w oczach łzy jak radość nigdy na pokaz.
|
|
 |
|
Choć, jestem jak karzeł, mogę jak olbrzym kochać.
Spróbować się odnaleźć, w Twoich emocjach.
|
|
 |
|
Myślisz, że nic nie wiem, a ja wiem o tobie wszystko
Jesteś zwykła dziwką rozkminiłem cię szybko
|
|
 |
|
To zakazany owoc, myśli mamy krzywe
Wytaguję Ci na pysku cyrklem swoją ksywę
|
|
 |
|
Była kobieca pomimo, że zmarła
Całując sine usta wciskał język do gardła
Martwa kochanka - szczyt jego marzeń
Nocami zwiedzał pobliskie cmentarze
|
|
 |
|
Jak chcesz to krzycz, ludzka psychika jest krucha
Nie bierz przedmałżeńskich nauk od typa, który nie rucha
Słuchaj zawsze tego co podpowie serce
Nie daj sobą manipulować nigdy więcej
|
|
|
|