 |
|
z niektórymi nie gadam, choć czasem bym chciał
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki
choć kiedyś byliśmy, jak szlugi z jednej paczki
|
|
 |
|
pierwsze piwo, pocałunki, delikatny, skromny dotyk?
Te przeżycia nie powrócą, będą nowe, jesteś młody...
|
|
 |
|
Siedzę i wspominam, kiedy było serio fajnie.
Te momenty nie powrócą, więc wypijmy teraz za nie.
|
|
 |
|
kochanie jedno pytanie mam
czy da się cofnąć czas?
kolejny raz przewracasz się, nie możesz spać
może ja tylko śnię
Bóg wie, że niestety nie
ta historia była taka, a nie inna
takie rzeczy dzieją się tylko na filmach
intryga zwinna, a ty połknąłeś haczyk
|
|
 |
|
Boże, co pomoże? czemu to zrobiłeś?
w krótką chwilę spierdoliłeś tyle
|
|
 |
|
teraz mówi swojej, że wygląda pięknie
wychodzą z autobusu, ona łapie go za rękę
|
|
 |
|
i ona nie podejrzewa, że jego myśli coś ukrywają nie
kiedy powiedział jej, że miał na drugą zmianę do roboty wczoraj
dlatego nie zadzwonił do wieczora
i może w tym było prawdy trochę
bo miał na drugą, ale nie zmianę tylko ochotę
|
|
 |
|
nie znam ich, ale granice szybko kruszę
kiedy ich oczy mówią mi to o czym milczą dusze
|
|
 |
|
no przecież nie napiszę Ci : "hej, smutno mi bez Ciebie strasznie".
|
|
 |
|
beka z lamusów zawsze dzień umili
|
|
 |
|
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze
|
|
|
|