 |
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : właśnie tak chcę umrzeć
|
|
 |
on pierwszy pokazał mi jak cudownym dźwiękiem mogą być nasze wspólne kroki .
|
|
 |
pierdol ten świat, bo on jest chuja warty.
|
|
 |
a ja? zaczęłam ufać instynktowi. zrozumiałam, że nawet ludzie którzy powinni Cię kochać, mogą pewnego dnia odejść bez żadnego powodu.
|
|
 |
czujesz jak się trujesz każdym nabranym powietrzem w płuca ? nie słyszysz , już nie czujesz że to co kiedyś rozrywało ci żebra przestało bić , zupełnie ucichło ? tęsknisz , cholernie tęsknisz za tym kto niegdyś trzymał cię za dłoń , budził pocałunkiem zostawiając kolejną drobną ranę na twoich wargach , za tym co miał te niesamowite oczy , i cudowny szept który mówił że kocha i zawsze będzie.
|
|
 |
i całuj mnie tak, jakbyś mnie nienawidził, a pocałunek mógłby odebrać mi życie.
|
|
 |
nie ma rzeczy niemożliwych, nie ma życia bez bodźców. choćbyś kurwa nie miał siły, przyciągnij ją z kosmosu. / Vixen.
|
|
 |
zapnij rozporek koleś, bo mózg Ci widać.
|
|
 |
mimo tego że nie byłeś na białym rumaku i nie byłeś księciem tylko zwykłym chłopakiem w najkach. mimo woli zakręciłeś mi w głowie.
|
|
 |
zawsze mówiłeś mi: ' popatrz przed snem w gwiazdy, proszę ', a ja głupia nie wiedziałam po co to robię. dziś już wiem, bo został mi po Tobie tylko blask tych małych punkcików na niebie. / veriolla
|
|
 |
siedzimy przy ognisku. pijąc kolejny łyk wódki z plastikowego kubka, świat wiruje coraz bardziej. słyszę głosy, mnóstwo głosów, jednak nie potrafię ich dopasować do przewijających się tu postaci. ktoś siedzi obok mnie - chyba szepcze czułe słówka. spoglądam na koleżankę - śmieje się, chyba jest szczęśliwa. nadal słyszę kiepską bajerę, nagle czuję pociągnięcie za rękę: 'chodź'. zapieram się, ale koleś jest silniejszy. wyrywam się, podchodząc do kolegi - widzę tylko cios wymierzony w stronę tamtego. robi się zamieszanie, chwiejnym krokiem odchodzę na bok, by znów napisać jak bardzo Cię kocham. wyjmuję telefon, na który kapią grube łzy żalu - nie mogę, nie mam już prawa do Ciebie. / veriolla
|
|
|
|