 |
''Kochaj mnie taką jaka jestem, a będę stawać się lepsza.”/jachcenajamaice
|
|
 |
I że Cię nie opuszcze aż do smierci.
|
|
 |
dziecinko, nie tnij się.
nie teraz.
i nie za tydzień, dobrze?
kuźwa, słuchaj się mnie. tego mądrego głosiku.
co z tego, że piskliwy?
dobrze gada!
nie buntuj się więcej, bo później się żałuje.
w chuj bardzo, przecież już wiesz.
|
|
 |
i ta nieopuszczająca mnie ochota, żeby rzucić wszystko w chuj i się poddać.
|
|
 |
podnoszę się sama, ale satysfakcji z tego nie mam.
|
|
 |
zapomniałaś, że jesteś za mnie odpowiedzialna. generalnie - nie ma sprawy. wstanę.
|
|
 |
gdy zatęsknisz... ja wciąż będę, niestety.
|
|
 |
`lecz wole kurwa życie przegrać z kimś, niż samotnie miałbym wygrać.` / HuczuHucz - Nie pamiętam wczoraj.
|
|
 |
boje się, że odejdziesz nie zważając na ból jaki sprawiasz tak jak robili to inni . i chociaż wiem, że kochasz mnie na zabój, boje się, że niedługo minie ci ta szaleńcza miłość, a ja nie będę potrafiła poradzić sobie z następnym rozczarowaniem .
|
|
 |
i wszystko mi jedno , Ty to tylko przeszłość . nie ma nas , pewnie ciężko to przeżyć . nie ma szans , by to mogło się zmienić
|
|
 |
Tak,zastanawiam się czy czegoś Ci nie brakuje,czy przypadkiem nie marzniesz,myślę co się u Ciebie dzieje,jak układasz sobie życie i czy na wszystko znajdujesz czas,jestem ciągle gdzieś między myślą o tym czy za mną tęsknisz i nadal mnie potrzebujesz czy staję ci się obca,zastanawiam się co byś zrobił mając mnie teraz przed swoimi oczami-zatrzymałbyś się i nie mogąc wydusić słowa patrzyłbyś na mnie,czy zrobił jakikolwiek ruch,objął mnie przyjaźnie czy zwyczajnie podał rękę,a może po prostu nie spojrzałbyś w moje oczy i przeszedł dając mi do zrozumienia,że nie chcesz już ciągnąc tej znajomości.
|
|
 |
pamiętam dokładnie każdą chwile z nim spędzoną , pamiętam każdy przypał , imprezę , pamiętam kłótnię z nim i te chwile kiedy nawzajem wyciągaliśmy się z bagna . trzymam w telefonie wszystkie smsy od niego , nie wiem po co. nie dociera do mnie , że jego nie ma i już nigdy nie wróci. nie rozumiem tego, że on nie żyje. chyba nawet nie chcę rozumieć. zastanawia mnie ile jeszcze będę żyć z nadzieją, że stanie w drzwiach od mojego pokoju i zapyta ' co odpierdalamy?'. często w nocy widzę jego twarz, pamiętam każdą jej rysę, jego oczy znam na pamięć ale za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie jego głosu, żebym chciała nie umiem.
|
|
|
|