|
No cóż. Było miło, ale się skończyło.
|
|
|
Możesz mnie pocałować w dupę. Nie no chociaż w sumie szkoda mojej dupy.
|
|
|
Usunęłam twoje numery, wyrzuciłam wszystkie rzeczy, które mi cię przypominały, a jednak dalej nie mogę cię zapomnieć.
|
|
|
Jak cholernie niewiarygodnie brzmią w moich ustach słowa : Już cię nie kocham.
|
|
|
Jest tylko bezczelnym i chamskim dupkiem. A jednak nadal mi się podoba.
|
|
|
Ona dała mu serce, a on wziął od niej tylko cnotę i odszedł. Palant.
|
|
|
Zagramy w grę? Policzę do pięciu a ty znikniesz z mojego życia ok?
|
|
|
Nie wiedziałam, że jesteś na tyle chamski by nie złożyć mi życzeń z okazji dnia kobiet.
|
|
|
Wiedziała, że musi z nim skończyć, że to bez sensu. Ale nie potrafiła. Kochała go na zabój, a on nawet jej nie znał.
|
|
|
I leżałyśmy na łóżku z nogami opartymi o parapet, narzekając jak nam się w życiu nie układa. Lubiłam te popołudnia, bo mogłam wszystko z siebie wyrzucić. To one dodawały mi otuchy oraz chęci do życia.
|
|
|
I najgorsze jest to, że mogę być tylko twoją najlepszą kumpelą i nikim więcej. To kurwa boli, wiesz?
|
|
|
|