Gdy było jej zimno, zawsze dawał jej swoją bluzę, nie zwracając uwagi na to, że i jemu teraz będzie zimno. Zawsze nosił przy sobie dodatkową parę rękawiczek, bo wiedział, że ona zawsze ich zapomina. Zawsze rozgrzewał ją, składając na jej ustach pocałunek. Ona nie potrzebowała nic więcej. Wystarczyło jej to, że ją kochał i , że zawsze o niej pamiętał.
|