głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika impresivo

Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.

 	  Dał mi wiele  zabrał wszystko.

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

" Dał mi wiele, zabrał wszystko."

 Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludzie szczypią się w ramię  aby sprawdzić czy nie śnią? Bo ból nie kłamie  ból to jedyna rzeczywistość.

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

"Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludzie szczypią się w ramię, aby sprawdzić czy nie śnią? Bo ból nie kłamie, ból to jedyna rzeczywistość."

co zrobić jeśli masz za dużo siły by umrzeć  a za mało by żyć ?

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

co zrobić jeśli masz za dużo siły by umrzeć, a za mało by żyć ?

kiedyś mnie kochałeś  może spróbowalibyśmy jeszcze raz pokochać się nawzajem równocześnie?   i.need.you

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

kiedyś mnie kochałeś, może spróbowalibyśmy jeszcze raz pokochać się nawzajem równocześnie? / i.need.you

I idziemy dalej  lub staramy się iść. Zmęczone nogi uginają się pod ciężarem codzienności i próbują wyprowadzić nas z tego bagna. Opadłe ręce pomagają trzymać kroku  mimo że dźwigają tyle problemów na swoich barkach. Idziemy z podniesioną głową  na pozór uśmiechnięci  choć gardło zaciśnięte mamy w bezdechu. Łzy cisną się do oczu  ale nie dajemy im ujścia  bo przecież trzeba znaleźć drogę  by ominąć kolejne przeszkody. Biegniemy przed siebie  na pozór szczęśliwi  niezmienni  tacy sami. Lecz z sercem załatanym plastrami  które często odklejamy wspomnieniami  pozwalając krwawić dawno już zastygłym ranom. Bo jak to określił Bisz  rany się goją na łokciach i babrzą w sercu. i.love.m

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

I idziemy dalej, lub staramy się iść. Zmęczone nogi uginają się pod ciężarem codzienności i próbują wyprowadzić nas z tego bagna. Opadłe ręce pomagają trzymać kroku, mimo że dźwigają tyle problemów na swoich barkach. Idziemy z podniesioną głową, na pozór uśmiechnięci, choć gardło zaciśnięte mamy w bezdechu. Łzy cisną się do oczu, ale nie dajemy im ujścia, bo przecież trzeba znaleźć drogę, by ominąć kolejne przeszkody. Biegniemy przed siebie, na pozór szczęśliwi, niezmienni, tacy sami. Lecz z sercem załatanym plastrami, które często odklejamy wspomnieniami, pozwalając krwawić dawno już zastygłym ranom. Bo jak to określił Bisz, rany się goją na łokciach i babrzą w sercu./i.love.m

 Jedyne co pozwala mi oddychać to myśl  że mimo wszystko wciąż będzie łączył nas ten sam księżyc i to samo niebo pod którym co dzień będziemy próbowali odnaleźć szczęście lecz już bez swoich dłoni  słów  serc. Lecz już bez siebie. Straciliśmy wszystko nie zyskując nic w zamian.

macicomomento dodano: 18 sierpnia 2013

"Jedyne co pozwala mi oddychać to myśl, że mimo wszystko wciąż będzie łączył nas ten sam księżyc i to samo niebo pod którym co dzień będziemy próbowali odnaleźć szczęście lecz już bez swoich dłoni, słów, serc. Lecz już bez siebie. Straciliśmy wszystko nie zyskując nic w zamian."

Miłość to jest to  co pozostaje  gdy już zabrane jest wszystko. Nawet nadzieja.

melancholy dodano: 18 sierpnia 2013

Miłość to jest to, co pozostaje, gdy już zabrane jest wszystko. Nawet nadzieja.

Chodź ze mną  mamy czas do końca świata.

melancholy dodano: 18 sierpnia 2013

Chodź ze mną, mamy czas do końca świata.

Kiedyś było prościej. Była woda zamiast wódki. Paluszki zamiast papierosów. Były zabawy w rodzinę  w sklep czy restaurację. Każdy mógł zostać lekarzem albo dyrektorem jakiejś firmy. Byliśmy perfekcyjnymi piosenkarzami. Porozumiewaliśmy się bez komórek i internetu a berek był jedną z ulubionych zabaw. Dawniej świat wydawał się być łatwiejszy. Bez bólu pękającego serca  tęsknoty i nadziei na lepsze jutro.

melancholy dodano: 18 sierpnia 2013

Kiedyś było prościej. Była woda zamiast wódki. Paluszki zamiast papierosów. Były zabawy w rodzinę, w sklep czy restaurację. Każdy mógł zostać lekarzem albo dyrektorem jakiejś firmy. Byliśmy perfekcyjnymi piosenkarzami. Porozumiewaliśmy się bez komórek i internetu a berek był jedną z ulubionych zabaw. Dawniej świat wydawał się być łatwiejszy. Bez bólu pękającego serca, tęsknoty i nadziei na lepsze jutro.

Ogólnie to jest dziwaczne  ale staram się jakoś mniej więcej trzymać normy.

melancholy dodano: 18 sierpnia 2013

Ogólnie to jest dziwaczne, ale staram się jakoś mniej więcej trzymać normy.

Nie mogła lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby jej tyle szczęścia  miłości  tyle pewności we wszystkie jutra świata.

melancholy dodano: 18 sierpnia 2013

Nie mogła lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby jej tyle szczęścia, miłości, tyle pewności we wszystkie jutra świata.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć