 |
Też czujesz się źle kiedy mnie widzisz? A nie, przepraszam. Zapomniałam, że Ty nic nie czujesz..
|
|
 |
Twój wzrok unika mnie. Tylko za plecami gadasz..
|
|
 |
Kobieta może w każdej chwili i z każdego powodu, przywołac każde wydarzenie z przeszlosci bez wzgledu na czasowy i przestrzenny dystans, zmodyfikować je, wyolbrzymić, upiekszyć, albo całkowicie przerobić, aby pokazać męźczyźnie, że jest albo był: nieczuły, uparty, tępy, oszukańczy, że się mylił lub/i jest niedorozwiniętym umysłowo idiotą
|
|
 |
Tym samym mózgiem myśleć i wierzyć?
|
|
 |
Nowy dzień - tak bardzo się go boisz, nieprzytomna z bólu czekasz na sen...
|
|
 |
Blame me. I don't care. I'm alone, so whatever...
|
|
 |
Znowu przyszło mi płakać za to, że chciałam się śmiać...
|
|
 |
Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię, pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem, co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.
|
|
 |
I tak z dnia na dzień powoli przestajesz dla mnie istnieć.
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś zrozumiesz jak bardzo Cię potrzebowałam.
|
|
 |
Przyjdzie czas, kiedy popijając poranną kawę będę wiedzieć, że w sąsiednim pokoju śpi moje szczęście.
|
|
 |
My, kobiety, jesteśmy dziś samodzielne i silne, ale pod koniec dnia, potrzebujemy przy sobie silnego mężczyzny o romantycznej duszy.
|
|
|
|