 |
Jestem pewna tylko tego, że umieram z tęsknoty do niego.
|
|
 |
Mam za dużo pretensji do samej siebie. Ze względu na to, że nigdy nie wiem czego chcę.
|
|
 |
Łzy, szczęście, ulga. Witaj w domu.
|
|
 |
Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu, które mówiły do mnie więcej, niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie, a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat - "cholera, On mnie kocha".
|
|
 |
Dziękuje, aż tak wyjebane nie musisz mieć..
|
|
 |
Niepotrzebnie wracam do tego wszystkiego. Staję się słaba, nie mogąc poradzić sobie z codziennością.
|
|
 |
Nie wiem, może to tylko głupie przyzwyczajenie?
|
|
 |
Bądź, bo to najlepsze co możesz dla mnie zrobić.
|
|
 |
Kochaj mnie, tak normalnie, nieuleczalnie, niepowtarzalnie. Kochaj mnie, darz mnie miłością, swą namiętnością, swoją radością..
|
|
 |
Choćbym nie wiadomo jak chciała i tak tego nie dostanę.
|
|
|
|