 |
- Oh więc życzę wam wszystkiego najgorszego. Żebyście wpadli już po waszym pierwszym seksie kurwiarze i żebyście zaczęli zdradzać się nawzajem, łażąc po pubach i ruchając z obcymi ludźmi w toaletach, a dziecko zostawiając z dziadkami i żebyście kurwa razem spierdolili sobie to wasze pełne pierdolonych przygód, żałosne, chuja warte życia. / ona. < 3
|
|
 |
|
gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y, do głowy przychodzą mi różne myśli.
zastanawiam się co robisz, z kim.
a może to inna słyszy od Ciebie teraz Twoje słodkie słówka, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele, po raz kolejny za wiele.
|
|
 |
On był wszystkim i zarazem jedynym czego chciałam, a jego utrata równała się z utratą zmysłów.
|
|
 |
|
"gdybyś był, a nie bywał raz na jakiś czas, byłabym wreszcie czyjaś"
|
|
 |
I tak brną w to razem ale w przeciwne strony. Ona zagubiona i on zagubiony, tego samego chcą i tego samego się boją. Wielka miłość traktowana jak znajomość.
|
|
 |
|
nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. / abstracion.
|
|
 |
trzeba na patencie a dobrze będzie wszędzie
|
|
 |
z fartem dobrym chłopakom oby wciąż na wolności
|
|
 |
patrz uważnie co mówisz z kim i co za plecami
|
|
 |
jedni z fartem przez życie drudzy wciąż za murami
|
|
 |
A weź mi powiedz, czy cokolwiek ma sens tutaj ?
|
|
 |
Kim jestem? Nie wiem. Kim byłam? To inna sprawa. Byłam kimś, o kim nie wspominają w historii, kimś, kogo ignoruje się w tłumie. Kimś, kogo na ulicy nigdy nie poznasz, nie zwrócisz uwagi. Kimś, kto był traktowany gorzej niż zdrajca, chociaż dla wielu z Nich byłam zwykłym zdrajcą. Jednak wolę zostawić przeszłość, oddać się bez reszty bezdennej pustce i zapomnieniu. Będę stąd obserwować upadek świata, który mnie odrzucił.
|
|
|
|