 |
Zanim Cię spotkałam, nie wiedziałam, co to znaczy spojrzeć na kogoś i po prostu uśmiechać się bez powodu.
|
|
 |
chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień.
|
|
 |
To nie tak, że miała na niego wyjebane, bo z dnia na dzień, z godziny na godzinę, z minuty na minutę stawał się coraz bardziej ważny. Na jego widok serce dostawało ADHD a oczy świeciły się jak dwa małe płomyczki. Usta układały się w niekontrolowany uśmiech, ciało otulało jego spojrzeniem, perfumy przesiąkały w ubrania a nieziemskie tęczówki długo nie dawały spokoju. W uszach dźwięczało jego krótkie, ale jakże cudowne "siema" a rozum toczył zawzięte walki z sercem. Lecz on w końcu i tak zajął pierwsze miejsce na szczycie jej uzależnień.
|
|
 |
Czasami jestem chamska, bo trzeba. Czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. Czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. Czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię.
|
|
 |
wiesz bo Ona lubiła jak mówiłeś jej "siema", pisałeś komplementy,nazywałeś myszką czy kotkiem ,wpatrywałeś się na nią cały czas na szkolnym korytarzu, a nawet uwielbiała te wasze głupie opisy na Gadu-Gadu, które tyczyły waszej rozmowy. a teraz? a teraz, to płacze po nocach, a kiedy widzi cię na korytarzu nie może uwierzyć jak bardzo się zmieniłeś.
|
|
 |
Non mi dispiacerà, se ti scordi di me.
|
|
 |
A volte non sai cos'hai, ma sai cosa ti manca.
|
|
 |
polej, popij, zapal. / B.
|
|
 |
Odpalam blanta i na pełnym chilloucie witam kolejny dzień.
|
|
 |
Masz problem, że oddycham Twoim tlenem, to złap to w słoik i przypierdol cenę. / Diox
|
|
 |
Moje własne życiowe tragedie nauczyły mnie jednego. Trzeba robić co się chce, kiedy się chce i jak się chce. Trzeba robić wszystko żeby być szczęśliwym. Samemu o siebie zadbać. Pieprzyć wszystko inne. I pieprzyć ludzi którzy chcą Ci w tym przeszkodzić.
|
|
 |
Moje życie polega na przyzwyczajaniu i odzwyczajaniu się od ludzi, przy czym pierwszy proces zawsze przechodzi niezauważalnie, a drugi zawsze boli jak diabli.
|
|
|
|