głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika impossiblelove

C3:  Obiecuję. Nie będę potrafił więcej bez Ciebie. Już zbyt długo udawałem  że Ciebie nie potrzebuję. Jesteś moim narkotykiem.  Zabierz mnie stąd.  wiedziała  że te słowa mu wystarczą. Złapał ją za rękę i nie zwracając uwagi na znajomych  których tu przywiózł i zabrał ją stamtąd. Pojechali do jej mieszkania  gdzie wspólnie spędzili noc ciesząc sie sobą nawzajem. Już wtedy wiedziała  że bedzie te urodziny wspominała jako te najwspanialsze  bo to tego dnia odzyskała miłość swojego życia i znów mogła głęboko oddychać pełnią szczęścia.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 grudnia 2016

C3: -Obiecuję. Nie będę potrafił więcej bez Ciebie. Już zbyt długo udawałem, że Ciebie nie potrzebuję. Jesteś moim narkotykiem. -Zabierz mnie stąd. -wiedziała, że te słowa mu wystarczą. Złapał ją za rękę i nie zwracając uwagi na znajomych, których tu przywiózł i zabrał ją stamtąd. Pojechali do jej mieszkania, gdzie wspólnie spędzili noc ciesząc sie sobą nawzajem. Już wtedy wiedziała, że bedzie te urodziny wspominała jako te najwspanialsze, bo to tego dnia odzyskała miłość swojego życia i znów mogła głęboko oddychać pełnią szczęścia.

C2: Wszystkie jej uczucia do niego wróciły w ciągu kilku sekund. Obok niej stanął facet  kiedy na niego spojrzała nie mogła uwierzyć  że to on. W ciągu kilku minut znów był tak blisko niej. Chciała odejść bez słowa  jednak on złapał ją za rękę  Zaczekaj. Porozmawiaj ze mną w ciszy.  O czym?   O nas. Proszę. Wiem  że wszystko spieprzyłem  ale widząc Cię tutaj zrozumiałem ile dla mnie znaczysz. Proszę.   żartujesz sobie ze mnie? Ile czasu minęło? 3 lata? A ty teraz sobie uswiadomiłeś  że coś dla Ciebie znaczę? Jesteś niepoważny. I jak to sobie wyobrażasz? Jak...   nie pozwolił jej dokończyć tego zdania namiętnie całując ją w usta. A ona? Ona po pprostu mu sie oddała w całości tak jak wcześniej. Nie potrafiła mu odmówić  musiała sie ugiąć pod jego ciepłym dotykiem  głębokim spojrzeniem i czułością z jaką ją zawsze traktował. Jednak po chwili się odsunęła i patrząc w jego oczy  Obiecaj... Proszę obiecaj mi  że mnie nie zostawisz więcej i że nie zranisz mnie tak jak wtedy. Obiecaj proszę.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 grudnia 2016

C2: Wszystkie jej uczucia do niego wróciły w ciągu kilku sekund. Obok niej stanął facet, kiedy na niego spojrzała nie mogła uwierzyć, że to on. W ciągu kilku minut znów był tak blisko niej. Chciała odejść bez słowa, jednak on złapał ją za rękę -Zaczekaj. Porozmawiaj ze mną w ciszy. -O czym? - O nas. Proszę. Wiem, że wszystko spieprzyłem, ale widząc Cię tutaj zrozumiałem ile dla mnie znaczysz. Proszę. - żartujesz sobie ze mnie? Ile czasu minęło? 3 lata? A ty teraz sobie uswiadomiłeś, że coś dla Ciebie znaczę? Jesteś niepoważny. I jak to sobie wyobrażasz? Jak... - nie pozwolił jej dokończyć tego zdania namiętnie całując ją w usta. A ona? Ona po pprostu mu sie oddała w całości tak jak wcześniej. Nie potrafiła mu odmówić, musiała sie ugiąć pod jego ciepłym dotykiem, głębokim spojrzeniem i czułością z jaką ją zawsze traktował. Jednak po chwili się odsunęła i patrząc w jego oczy -Obiecaj... Proszę obiecaj mi, że mnie nie zostawisz więcej i że nie zranisz mnie tak jak wtedy. Obiecaj proszę.

C1:Stała sama przy barze pijąc kolejnego już drinka tej nocy.... Dziś bawiła się sama.... Fakt że były jej urodziny ale była sama. Ten dzień obeszła wcześniej ze znajomymi  ale dziś wolała zostać sama  po prostu być w towarzystwie ludzi  którzy nie wiedzą  że dziś minął jej kolejny rok zakichanego życia... Pijąc drinka patrzyła na tych wszystkich ludzi  którzy świetnie sie bawili. Uśmiechnęła się do siebie  kiedy ktoś nagle zasłonił jej oczy. Odwróciła sie gotowa na spławienie  napastnika . Jednak widząc faceta  który stał przed nią zaniemówiła.  Co ty tu robisz?  spytała po chwili ciszy   Przyjechaliśmy sie pobawić trochę. A ty obchodzisz urodziny ze znajomymi? Gdzie ich masz?  Nie. Dziś jestem tu sama. Myślałam ze wyjechałeś spowrotem za granicę.   Jak narazie zostaję w Polsce.  To fajnie. Miło było Cię spotkać. Ja będę już szła. Cześć. Baw się dobrze.  odwróciła sie zostawiając na pół dopitego drinka i ruszyła do szatni po swoją kurtkę. Kiedy wyszła z klubu musiała zapalić papierosa

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 grudnia 2016

C1:Stała sama przy barze pijąc kolejnego już drinka tej nocy.... Dziś bawiła się sama.... Fakt że były jej urodziny ale była sama. Ten dzień obeszła wcześniej ze znajomymi, ale dziś wolała zostać sama, po prostu być w towarzystwie ludzi, którzy nie wiedzą, że dziś minął jej kolejny rok zakichanego życia... Pijąc drinka patrzyła na tych wszystkich ludzi, którzy świetnie sie bawili. Uśmiechnęła się do siebie, kiedy ktoś nagle zasłonił jej oczy. Odwróciła sie gotowa na spławienie "napastnika". Jednak widząc faceta, który stał przed nią zaniemówiła. -Co ty tu robisz?- spytała po chwili ciszy - Przyjechaliśmy sie pobawić trochę. A ty obchodzisz urodziny ze znajomymi? Gdzie ich masz? -Nie. Dziś jestem tu sama. Myślałam ze wyjechałeś spowrotem za granicę. - Jak narazie zostaję w Polsce. -To fajnie. Miło było Cię spotkać. Ja będę już szła. Cześć. Baw się dobrze.- odwróciła sie zostawiając na pół dopitego drinka i ruszyła do szatni po swoją kurtkę. Kiedy wyszła z klubu musiała zapalić papierosa

Zaraz będzie już 4 lata od mojej nieobecności. Ktoś może sobie pomyśleć  pfff  co to jest .. A to jest właśnie ten czas kiedy wszystko się zmieniło. Może wrócę czasami napisać jak szesnastolatka zmieniła się w dorosłą kobietę z facetem i dzieckiem. Kiedy wszystko nie działo się na spontanie jak wcześniej tylko przemyślane z głową.

wyjebanee dodano: 18 grudnia 2016

Zaraz będzie już 4 lata od mojej nieobecności. Ktoś może sobie pomyśleć "pfff, co to jest".. A to jest właśnie ten czas kiedy wszystko się zmieniło. Może wrócę czasami napisać jak szesnastolatka zmieniła się w dorosłą kobietę z facetem i dzieckiem. Kiedy wszystko nie działo się na spontanie jak wcześniej tylko przemyślane z głową.

najgorzej jest  kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz  posiadać się z samotności.

abstracion dodano: 6 listopada 2016

najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności.

gdyby zabieg amputacji duszy był możliwy  odkładałabym na niego od urodzenia.

abstracion dodano: 6 listopada 2016

gdyby zabieg amputacji duszy był możliwy, odkładałabym na niego od urodzenia.

kiedy jest listopad mam wrażenie  że od poniedziałku do niedzieli jest poniedziałek.

abstracion dodano: 6 listopada 2016

kiedy jest listopad mam wrażenie, że od poniedziałku do niedzieli jest poniedziałek.

nadzieję na to  że się zmieni można porównać do tej  że jesteś w stanie poparzyć swoje usta zimnym kakao.

abstracion dodano: 3 listopada 2016

nadzieję na to, że się zmieni można porównać do tej, że jesteś w stanie poparzyć swoje usta zimnym kakao.

miło mi Cię pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?

abstracion dodano: 3 listopada 2016

miło mi Cię pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?

kiedyś moje modlitwy opierały się na prośbach. teraz opierają się na przeprosinach za to o co poprosiłam i z pełną świadomością wypuściłam z drżących rąk.

abstracion dodano: 3 listopada 2016

kiedyś moje modlitwy opierały się na prośbach. teraz opierają się na przeprosinach za to o co poprosiłam i z pełną świadomością wypuściłam z drżących rąk.

kiedy żegnałam Cię po raz ostatni czułam się podle. jakbym mordowała niemowlę. przecież taka była nasza miłość. młoda i niewinna. ale wiedziałam  że robię słusznie. wiedziałam  że będzie lepiej jak je dobije  a ono przestanie powoli oddychać nijeżeli skazane będzie na życie  które każdy dzień będzie musiało witać pustką wypełniającą jego źrenice.

abstracion dodano: 3 listopada 2016

kiedy żegnałam Cię po raz ostatni czułam się podle. jakbym mordowała niemowlę. przecież taka była nasza miłość. młoda i niewinna. ale wiedziałam, że robię słusznie. wiedziałam, że będzie lepiej jak je dobije, a ono przestanie powoli oddychać nijeżeli skazane będzie na życie, które każdy dzień będzie musiało witać pustką wypełniającą jego źrenice.

kiedyś zrobiłabym wszystko  żebyś nie odszedł. dzisiaj nie zrobiłam nic  żebyś został.

abstracion dodano: 3 listopada 2016

kiedyś zrobiłabym wszystko, żebyś nie odszedł. dzisiaj nie zrobiłam nic, żebyś został.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć