|
"Szczęście to radość z nowego dnia, bezchmurne niebo w południe i słowo "kocham" na dobranoc."
|
|
|
"Kocham spać. Moje życie ma skłonność do rozpadania się na kawałki kiedy jestem obudzony."
|
|
|
"I spotkasz jakiegoś jego. Gromadzisz te przypadkowe pocałunki. Uczysz się na pamięć kształtu jego głowy, żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę”
|
|
|
Kto ją obdarzył taką delikatnością? Musi jej być bardzo nielekko. W życiu tym, w świecie tym.
|
|
|
Najlepsze miejsce na świecie - pomiędzy lewym a Twoim prawym ramieniem...
|
|
|
Inaczej się śpi, gdy mamy komu powiedzieć dobranoc i dzień dobry.
|
|
|
Myślę o tym, że potrafimy na siebie wrzeszczeć, popychać się, uzależniać i rzucać przedmiotami, wyzywać się i dosrywać sobie nawzajem, długo się do siebie nie odzywać z powodu permanentnej nieprzytomności, uciekać sobie nawzajem z oczu. Tylko po co.
|
|
|
Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym. Nie przejmuj się, bądź.
|
|
|
Podobno czasem warto zacząć wszystko od nowa. Przewrócić świat do góry nogami, zaryzykować, zawalczyć i postawić wszystko na jedną kartę. Życie to gra, którą można wygrać...trzeba mieć tylko dobrą strategie i się nie poddawać.
|
|
|
Po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią z kimś, kto jest dla nas tą drugą połówką? Szkoda dnia!
|
|
|
"Codziennie zakładam tą samą sukienkę z własnej skóry. Codziennie do głowy wsypuję zawartość mojej torby i połowę świata. Co pięć dni w skupieniu strzygę jeden milimetr moich włosów, żeby nikt nie zorientował się, że z każdym dniem jestem Kimś Innym... Generalnie jestem silna, tylko czasem odcinam sobie dłonie."
|
|
|
"Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam herbatę z cukrem albo bez. Już nie pamiętam, czy słodzisz.
Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam te gorzkie cukierki. Wiesz które. Już nie pamiętam, czy je lubisz.
Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam wino czerwone.
Już nie pamiętam, czy bez niego potrafimy rozmawiać."
|
|
|
|