 |
Żyje dalej jak należy, a jak tobie coś nie leży, Bądźmy szczerzy, chuj wbijam w to czy mi wierzysz...
|
|
 |
pierdol frajerów - nie ufaj szmacie, kto jest wróg a kto przyjaciel to ci pokaże samo życie w swoim czasie.
|
|
 |
Kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć, sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno zniszczona psychika, samobójcze myśli pamiętaj dzieciak pomogą Ci tylko najbliżsi.
|
|
 |
" Podnoszę się po klęsce, bo w sercu mam nadzieję Co kiedyś było niemożliwe dzisiaj nie istnieje Tu wszystko można zmienić, dzieciaku tak to czuję Pamiętaj, zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci kibicuje "
|
|
 |
On ma tego dość, on tego nie wytrzyma Bo ciągnie go ulica, kusi go inna dziewczyna
|
|
 |
Co z Tobą wariatko, jak Ty się prowadzisz, Obiecałaś chłopaczynie, ze go nigdy nie zdradzisz, Teraz mówisz, że się bawisz?! Co jest kurwa z Tobą, Zna Cie chyba całe miasto, bo jebałaś się z połową!
|
|
 |
Słów na usta nie ciśnie się zbyt wiele Co mam powiedzieć, naprawdę nie wiem Poza tym, że byłeś moim przyjacielem Ha ha ha, byłeś moim przyjacielem
|
|
 |
Przestań człowieku , odrzuć te myśli chore , podnieś głowę
|
|
 |
potrójnie, podwójnie, poczwórnie-spierdalaj. To złudne, nietrudne i wtórne więc nara.
|
|
 |
''przemyśl to sam bo reguły na to nie ma ''
|
|
 |
Olać realia, pieprzyć rzeczywistość. Pierdolić to że znów coś nie wyszło
|
|
 |
''Sam wiesz ziomuś, w jedności siła. Nigdy nie zapominaj kto pomógł w najcięższych chwilach.''
|
|
|
|