 |
a najgorzej nie czuje się wtedy, kiedy nie ma Cię obok, czy kiedy nie wiem gdzie jesteś. najgorzej czuje się wtedy, kiedy patrząc w Twoje oczy, widzę tą cholerną obojętność, to spojrzenie, które w łagodny sposób uświadamia mi, iż masz wyjebane na moją osobę.
|
|
 |
dziękuję że olewasz. cholernie mi miło.
|
|
 |
To, co jest prawdziwe nigdy nie przestanie istnieć.
|
|
 |
Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili
Pokaż, że się mylili.
|
|
 |
|
W sumie, to właśnie chce mi się płakać. Ryczeć, po prostu wyć z bólu, tak po prostu. Nikt mnie nie przytuli, nie pocieszy, znowu muszę radzić sobie sama, wiesz?
|
|
 |
|
Dobrze wiesz, że nie piję, ale weź ze sobą coś mocniejszego i paczkę fajek, znowu nie jest spoko, znowu nie jest ok, przytul.
|
|
 |
Uwielbiam budzić się i już mieć na telefonie wiadomość od niego. Kocham wracać po zmęczonym dniu i mieć świadomość, że mogę mu wszystko opowiedzieć.
|
|
 |
bo lepiej pokazać wszystkim, że ta cała sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
|
|
 |
Nie chodzi o to, by iść przez życie bez żadnych problemów. Nie chodzi nawet o to, by planować, co zrobimy jutro, za tydzień, w kolejne wakacje, czy za kilka lat. Naprawdę to nie jest istotne. Chodzi o coś więcej, o to, by naprawdę kochać. By, gdy wkradnie się odrobina tej rutyny, starać się kochać jeszcze mocniej. Każdego dnia wyznaczać nowe granice. Bardziej tęsknić, bardziej kochać. No wydaje się śmieszne, ale nie wolno poddawać się, gdy tylko pojawi się jakiś problem. Szept odchodzącej miłościi słychać na dziesiątki kilometrów, działa jak magnes – przyciąga, jest jak budzik – w końcu zadzwoni – wtedy zorientujesz się, że musisz się obudzić, przeżyć dzień, zawalczyć o tą miłość. Czasami jest za późno – to prawda. Jednak w zakamarkach serca żyją wspomnienia, żyje dalej to uczucie. Tego jestem pewien. A Ja i Ty – czy nasza miłość wytrwa? – zobaczy się jeszcze. Ja wierzę, że jednak tak.
|
|
 |
Emocjonalni ludzie cierpią przez byle co i byle kogo / 3XTAK
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Kochanie miała nas rozdzielić
starość, a nie twoje chlanie
Nie twoje chlanie, nie, nie, nie. / Ten Typ Mes
|
|
|
|