| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To prawo mogą sobie wsadzić, strawić i
przeanalizować.
Mogą się walić, żalić i wysterylizować.
Mogą nas mamić, straszyć, kryminalizować.
My chcemy SADZIĆ! PALIĆ! ZALEGALIZOWAĆ! |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A moje ziomy dzisiaj są tu, i wiesz co? zgadnij.
Zamiast freestylu idź może tańczyć na rurce.
Bo jesteś taka cipką, że twój stary traktuje cię jak córkę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lubię to tak jak ty, więc co o tym myślisz?
czuję cię w mojej krwi, powiedz, co o tym
myślisz? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | O tak! Przeleciał cię strach
Gdy wśród nocnej ciszy pisk opon słyszysz
Błyskawicznie w tył się odwracasz
Chwytasz za serce, a puls dopierdala, chłopcze
nawalasz!
Patrzysz i widzisz dwa cienie
Jeden ma coś w ręku i biegną do ciebie
O, o, o Boże! Jak bardzo boisz się
Jak bardzo byś chciał, by to był tylko sen. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | O nie, nie!
Nie zabijaj teraz mnie!
Wiesz, że plus to oznacza dla mnie śmierć.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiesz co mnie boli?
Że w głowach się pierdoli. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przychodzi pingwin do fotografa i mówi: 
-proszę mi zrobić zdjęcie. 
-normalne czy czarno-białe? 
-przyjebać Ci? xd |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To niewiarygodne jak jeden człowiek może wywołać tyle cudownych uczuć u dziewczyny. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To nie jest miłość. To jest jakaś popierdolona obsesja . ` |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pójść sie zapić pójść sie zaćpać... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rzucam kośćmi w górę a czas się zatrzymuje w
miejscu
widzę swe życie jakby ktoś mi miał umieścić
kulę w sercu
Wiesz te kilka wersów to jak dialog szyi z liną
bo to los mi daje wybór muszę wygrać lub zginąć |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I choć brak mi tchu, brak mi śliny, wypłukuję
witaminy,
pragnę więcej dopaminy, chcę coś, o czym
zapomnimy.
Piję, piję, piję, pije i tańczę,
lubię to jeśli mnie nie zabije zanim zasne. / Pezet & Małolat |  |  |  |