|
Gdy jedne drzwi się zamykają, inne się otwierają. Jednak często patrzymy tak długo i z takim żalem na te zamknięte drzwi, że nie widzimy tych, które się dla nas otworzyły
|
|
|
Boję się pamięci o tych wszystkich ludziach, z którymi coś mnie łączyło, a z którymi rozdzieliło mnie milczenie
|
|
|
To wcale nie jest tak, że tylko pierwsze dni czy tygodnie po rozstaniu są najgorsze. Może i ból oraz żal jest wtedy największy, ale najtrudniejsze jest całe dalsze życie. To kolejne miesiące, które dłużą się w nieskończoność są takie trudne. To przerażająca tęsknota tak wykańcza, to poczucie, że mijają kolejne dni, a Ty nadal nie wiesz co zrobiłaś złego, że Cię zostawił, nie dają spokoju. Męczysz się ze świadomością, że Twoja miłość nadal jest niechciana, że byłaś niezbyt dobra aby Cię pokochać. Wstajesz każdego ranka i zastanawiasz się jak to jest, że minęło już tak wiele miesięcy, a Ty nadal kochasz tak mocno jak pierwszego dnia i nie potrafisz zapomnieć. Tak bardzo trudne jest życie kiedy wiesz, że ciągle mija czas, a Ty stoisz w miejscu i czekasz aż wydarzy się jakiś cud. Trwanie w pustce jest o wiele gorsze niż to co czujesz po rozstaniu. To tak jakbyś już dawno umarła, ale równocześnie nadal jakoś żyła. / napisana
|
|
|
Chyba się wypaliłam. Wiesz co mam na myśli, prawda? To doskonale. Nie wiem co ze sobą zrobić, chciałabym przespać w tym miesiącu spokojnie chociaż jedną noc. Chciałabym aby na moją twarz znów powrócił uśmiech, aby z moich oczu tak jak kiedyś tryskało życie. Jest tak wiele rzeczy, tak wiele momentów które chciałabym zmienić ale nie potrafię. Pierwszy raz w życiu nie mam sił aby walczyć o siebie, marzenia i kiedyś postawione sobie cele./siwaa17
|
|
|
Kocham Cię do szaleństwa, ale chyba właśnie nadszedł moment kiedy muszę pozwolić Ci odejść. Nie chcę Cię tracić, ale teraz to chwila kiedy musimy pójść w różne strony. My nie potrafimy iść razem, zawsze jedno idzie o krok szybciej od drugiego, a to nie ma sensu. Wiele mnie nauczyłeś, pokazałeś jak to jest prawdziwie żyć. Ja oddałam Ci serce i wszystko inne, co miałam. Zaryzykowałam i straciłam głowę dla Ciebie, dla Twojego uśmiechu. Dziś nie żałuję, ale wiem, że to nie może trwać dłużej. Musimy zostawić to wszystko za sobą. Być może Ty odejdziesz w milczeniu, a moje serce znów będzie krwawić, ale mam nadzieję, że każde z nas znajdzie swoje ukojenie, że każde z nas dostanie jeszcze jedną szansę na znalezienie szczęścia, które nie skończy się już nigdy. Kocham Cię, jesteś moją miłością, ale wiem, że to za mało, my po prostu musimy się pożegnać. / napisana
|
|
|
Wiem, że to chore ale czułem, że się uda. To silniejsze niż ja, zrozum serce nie sługa.
|
|
|
Najlepsze rozmowy wychodzą nocą, gdy człowiek nie ma sił by kłamać..
|
|
|
Ale jak ja mam się pogodzić z tym, że odszedłeś? Jak mam pogodzić się z tym, że moje serce Ci nie wystarczyło chociaż pokochało Cię bardziej niż jakiekolwiek inne? Ja już naprawdę nie mam siły. Kolejny raz rozpadam się na drobne kawałki, nie śpię po nocach i tak przeraźliwie tęsknię. Nie potrafię oswoić się z myślą, że już pewnie nigdy Cię nie zobaczę. Jesteś jedyną osobą, której tak bardzo potrzebuję, którą kocham ponad życie, a ja dla Ciebie chyba jestem nikim. Czuję się jakby moje serce po raz drugi zostało wyrzucone kilka kilometrów stąd, znów też nie potrafię swobodnie oddychać. Wróć do mnie, spraw żeby wreszcie wszystko wróciło do normalności. Nie mogę tak dłużej, jestem wykończona czekaniem i cierpieniem. Nie poradziłam sobie, próbowałam, ale nie dałam rady. To wszystko to za dużo jak dla mnie, ta miłość mnie zabija. / napisana
|
|
|
Słyszę, że jakiś samochód podjeżdża pod mój dom i czasem jeszcze odruchowo sprawdzam czy to nie Ty. Ktoś zadzwoni do moich drzwi, a na myśl przychodzi mi, że może zdecydowałeś się przyjść. Jadę do miejsca, w którym spotkaliśmy się po raz pierwszy i zastanawiam się czy tym razem też zobaczę tam Ciebie. Słucham niektórych piosenek i myślę tylko o Tobie. Widzisz, ja ciągle nie potrafię zapomnieć, nie potrafię żyć w taki sposób jak gdybyśmy się nigdy nie spotkali. Jesteś dla mnie zbyt ważny, moje serce zbyt mocno Cię kocha. A z tym nie da się walczyć. / napisana
|
|
|
Dlaczego jest tak, że kochamy kogoś a on nas tak traktuje..? Dlaczego tak jest, że staramy się a on nas nie docenia? Przez to wszystko mam ochotę zamknąć się w czterech ścianach i pomilczeć albo strzelić sobie kulkę w łeb. Choć śmierć to nie jest rozwiązanie ale tak właśnie jest.. Depresja mnie zżera od środka, moja dusza już dawno zmarła.. Teraz tylko zostało ciało, skóra i kości. Dlaczego tak jest?
|
|
|
Ja umieram od środka, krwawiąc od wewnątrz..
|
|
|
którą drogę mam wybrać, nie wiem, nie wiem, nie wiem. odebrałeś mi nadzieje
|
|
|
|