![Ja mam taką naturę że zawsze będę rozdrapywała rozpamiętywała analizowała rozkładała wszystko na atomy. I to jest uwierz mi strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.](http://files.moblo.pl/0/4/2/av65_40235_h.jpg) |
Ja mam taką naturę, że zawsze będę rozdrapywała, rozpamiętywała, analizowała, rozkładała wszystko na atomy. I to jest, uwierz mi, strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.
|
|
![Ten sam błąd popełniony drugi raz już nie jest błędem to wybór.](http://files.moblo.pl/0/4/2/av65_40235_h.jpg) |
Ten sam błąd popełniony drugi raz już nie jest błędem - to wybór.
|
|
![Tęsknię za tym co było za tym czego nie było i za tym czego nie będzie.](http://files.moblo.pl/0/4/2/av65_40235_h.jpg) |
Tęsknię za tym co było, za tym, czego nie było i za tym, czego nie będzie.
|
|
![ciężko zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania. wiesz że bez niego oszalejesz ale z nim jeszcze bardziej. jednak czasem lepiej być samemu niż z kimś kto sprawia że i tak czujesz się samotnie.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
ciężko zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania. wiesz, że bez niego oszalejesz, ale z nim jeszcze bardziej. jednak czasem lepiej być samemu niż z kimś kto sprawia, że i tak czujesz się samotnie.
|
|
![brak powodów żeby zostać to dobry powód żeby odejść.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
brak powodów, żeby zostać to dobry powód, żeby odejść.
|
|
![umiera i chce być pamiętany tu na dole na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna żeby chcieć aby ta osoba nigdy nie zapomniała cierpiała z każdym oddechem tak aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy nikogo?](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
umiera i chce być pamiętany tu na dole, na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna, żeby chcieć, aby ta osoba nigdy nie zapomniała, cierpiała z każdym oddechem tak, aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy, nikogo?
|
|
![najbardziej obcymi są dla nas ci którzy kiedyś nas kochali.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
najbardziej obcymi, są dla nas ci, którzy kiedyś nas kochali.
|
|
![nie umiem żyć bez niego. i nie umiem żyć z nim.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
nie umiem żyć bez niego. i nie umiem żyć z nim.
|
|
![wznieśmy toast wystarczy raz. ordynarny świat śpiewa sto lat](http://files.moblo.pl/0/3/31/av65_33188_tumblr_mjxdnvfqmm1s590slo1_500_large.jpg) |
wznieśmy toast wystarczy raz.
ordynarny świat śpiewa "sto lat"
|
|
![jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie kiedy nagle przestaniesz być.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.
|
|
![nie miało dla mnie znaczenia to że nadal miałam na sobie piżamę ani to że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra ale co to dla mnie. szłam nie widząc niczego przed sobą z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła to to. stanęłam ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem nawet nie zdążyłam zapłakać.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
![nie umiem żyć z nim nie umiem żyć bez niego.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
|
|